Od niedawna emerytowana gwiazda NBA,
Shaquille O’Neal, kończy właśnie naukę w jednej z nowojorskich szkół filmowych. W trakcie studiów koszykarza najbardziej zainteresowała reżyseria.
O'Neal spędził ostatnio kilka dni na tyłach studia Universal, kręcąc film wraz z kolegami ze szkolnej ławy. Niedługo potem na wideo-blogu Shaq zapytał retorycznie:
Po co grać, skoro można reżyserować, prawda? Czy w ten sposób chciał dać do zrozumienia fanom, że zamierza na dłużej stanąć za kamerą?
Gwiazdor nie jest debiutantem w biznesie filmowym. Ma na swoim koncie kilkanaście ról w takich produkcjach jak
"Stalowy rycerz", "Luźny gość" czy
"Straszny film 4". Niedługo zobaczymy go w komedii
"Jack and Jill".