Japoński gwiazdor
Takashi Sorimachi (
"Yamato: The Last Battle") wcieli się w postać mongolskiego władcy Czyngis-chana w epickiej superprodukcji zatytułowanej
"The Blue Wolf - To the Ends of the Earth and Sea". Mongolsko-japońska historia opowiadać będzie historię jednego z największych zdobywców w dziejach świata począwszy od dzieciństwa aż do śmierci w 1227 roku.
Budżet produkcji wyniesie 3 miliardy jenów (25 milionów dolarów). Premiera filmu ma uświetnić obchody 800 rocznicy powstania państwa mongolskiego.
Reżyserii
"The Blue Wolf - To the Ends of the Earth and Sea" podejmie się
Shinichiro Sawai. Prace na planie rozpoczną się już w czerwcu i potrwają 3 miesiące. Producentem projektu jest
Haruki Kadokawa.
Żyjący w latach 1155-1227 Czyngis-chan za swojego panowania stworzył imperium, które obejmowało obszary od Oceanu Spokojnego po Morze Czarne. Wyróżniał się talentem wojskowym i organizacyjnym, ale także bezwzględnością i okrucieństwem. Stworzył wielką, doskonale zorganizowaną armię. Powstały za jego czasów system pocztowo-komunikacyjny obejmował swoim zasięgiem obszar całego imperium.
W 1223, po wygranej bitwie z Rusinami nad Kałką, wojska mongolskie skierowały się na Węgry i do Polski. Zniszczyły Kraków i po bitwie pod Legnicą złupiły Śląsk. (cyt. za wiem.onet.pl)
Nad biografią Czyngis-chana pracuje również rosyjski reżyser
Siergiej Bodrow. Główną rolę w obrazie zatytułowanym
"Mongol" zagra również japoński aktor
Tadanobu Asano (
"Zatoichi"). Film koncentrować ma się na młodości wielkiego władcy.
Siergiej Bodrow planuje realizację w sumie trzech filmów, których bohaterem byłby Czyngis-chana. Kolejne obraz mają opowiadać o późniejszych latach z życia władcy.