Taylor Kitsch ("
21 mostów") zagra główną rolę w niezależnym dramacie "Wash Me In The River". Przejął rolę, którą pierwotnie miał zagrać
Machine Gun Kelly. Ten musiał jednak zrezygnować, kiedy zmieniono terminarz zdjęć.
Fabuła opowie o uzależnionym od opioidów mężczyźnie chcącym zemścić się na handlarzach narkotyków, którzy doprowadzili do śmierci jego narzeczonej. Na tropie sprawy jest dwóch policjantów.
W obsadzie są też
Robert De Niro i
John Malkovich. Za kamerą stanie
Randall Emmett, producent filmów
Martina Scorsesego "
Milczenie" i "
Irlandczyk".