Wiemy, kiedy i gdzie rozpoczynają się zdjęcia do prequela "Diuny"

W przyszłym miesiącu w Budapeszcie rozpoczną się zdjęcia do serialu HBO Max i Legendary Television pt. "Dune: The Sisterhood". To prequel widowiska science fiction "Diuna" w reżyserii Denisa Villeneuve'a.


Akcja serialu będzie rozgrywać się 10 000 lat przed nastaniem Paula Atrydy. Głównymi bohaterkami mają być siostry Harkonnen, które walcząc z siłami zagrażającymi przyszłości rodzaju ludzkiego, zakładają legendarny zakon Bene Gesserit.


Główne role w "Dune: The Sisterhood" zagrają Emily Watson, Shirley Henderson oraz Indira Varma. Twórczynią serialu jest Diane Ademu-John ("Nawiedzony dwór w Bly", "Imperium"). Producentami wykonawczymi przedsięwzięcia są m.in. Denis Villeneuve, Jon Spaihts, Scott Z. Burns, Matthew King, John Cameron, Cait Collins, Brian Herbert, Byron Merritt oraz Kim Herbert.


Co ciekawe, w Budapeszcie powstają aktualnie zdjęcia także do drugiej części "Diuny". Oficjalny opis widowiska Villeneuve'a brzmi następująco: drugi film będzie opowieścią o mitycznej podróży Paula Atrydy, sojuszu, który bohater nawiązuje z Chani i Fremenami oraz wojennej ścieżce, na którą wkracza, by wziąć odwet na spiskowcach, którzy zniszczyli jego rodzinę. Stając przed wyborem pomiędzy miłością swojego życia a losami wszechświata, zrobi wszystko, by zapobiec koszmarnej przyszłości, którą tylko on jest w stanie przewidzieć. 


Na ekranie pojawią się ponownie m.in. Timothée Chalamet (Paul Atryda alias Muad’Dib), Zendaya (Chani), Rebecca Ferguson (Lady Jessika), Josh Brolin (Gurney Halleck), Stellan Skarsgård (Vladimir Harkonnen), Dave Bautista (Glossu Rabban) oraz Javier Bardem (Stilgar).  Florence Pugh zagra najstarszą córkę Imperatora, księżniczkę Irulanę Corrino. Z kolei Austin Butler wcieli się w Feyda-Rauthę. Christopher Walken dołączył  do hollywoodzkiego gwiazdozbioru jako Padyszach Imperator Szaddam IV. Natomiast Léa Seydoux wcieli się w postać jednej z najważniejszych sojuszniczek Paula Atrydy, Lady Margot.

Na plan powróciła również cała ekipa realizatorów z operatorem Gregiem Fraserem oraz kostiumografką, Jacqueline West, na czele.



Na przestrzeni ostatnich lat Węgry stały się jednym z ulubionych planów zdjęciowych Hollywood w Europie Wschodniej. Wszystko dzięki 30-procentowemu rabatowi gotówkowemu dla zagranicznych producentów, wykwalifikowanym lokalnym ekipom filmowym oraz tańszym kosztom produkcji niż w innych częściach Europy. W 2021 roku łączne wydatki na produkcję filmową na Węgrzech wyniosły rekordowe 650 mln dolarów.