Nie żyje
Terry Jones, aktor, scenarzysta, reżyser i historyk, jeden z założycieli Latającego Cyrku Monty Pythona. Miał 77 lat.
Getty Images © Dave J Hogan Urodził się w 1942 roku w Cowlyn Bay w Walii. Dorastał w Surrey w Anglii. Studiował literaturę na Oxfordzie, gdzie poznał
Michaela Palina. Zaczęli wspólnie pracować w telewizji, pisząc i występując w programach komediowych, m.in.
"Prosimy nie regulować odbiorników" (1967) czy
"Complete and Utter History of Britain" (1969).
W 1969 roku dołączył do
Johna Cleese'a,
Erica Idle'a,
Grahama Chapmana i
Terry'ego Gilliama, tworząc kultowy program satyryczny
"Latający Cyrk Monty Pythona", emitowany w latach 1969-1974. Niepokorny i surrealistyczny show stał się jednym z najbardziej wpływowych programów w historii stacji BBC: zrewolucjonizował komedię i okazał się kopalnią niezliczonych cytatów.
Jones zadebiutował jako reżyser, dzieląc tę funkcję z
Terrym Gilliamem przy pierwszym pełnometrażowym filmie Pythonów,
"Monty Python i Święty Graal" (1975). Następny,
"Żywot Briana" (1979), wyreżyserował już samodzielnie. Pod
"Sensem życia wg Monty Pythona" (1983) ponownie podpisał się w duecie z
Gilliamem. To w tym ostatnim pojawił się prawdopodobnie najsłynniejszy skecz z jego udziałem: scena z otyłym klientem restauracji, który na zwieńczenie posiłku raczy się "listkiem miętowym" i zaczyna spektakularnie wymiotować.
Kiedy trupa przestała funkcjonować,
Jones kontynuował karierę reżysera. Nakręcił m.in. takie filmy jak
"Personal Services" (1987),
"Eryk wiking" (1989) i
"O czym szumią wierzby" (1996). Ostatnia pozycja w jego filmografii to
"Czego dusza zapragnie" (2015).
Jones realizował się też jako pasjonat historii w programach telewizyjnych
"Krucjaty" (1995),
"Mieszkańcy średniowiecza" (2004) czy
"Terry Jones i barbarzyńcy" (2006). Napisał też dwie książki o Chaucerze, 20 książek dla dzieci i był twórcą serialu animowanego
"Blazing Dragons" (1996-1998).
W 2016 zdiagnozowano u niego demencję, tzw. otępienie czołowo-skroniowe, które m.in. odebrało mu mowę.