Henryk Bista

... w którym grał Henryk Bista.
z tego co pamiętam:
"pewien człowiek buduje urządzenie (po nocach), którego budowę zleciła mu postać grana przez Bistę; z tego co pamiętam, jest to urządzenie, które potrafi robić coś, czego nie potrafią inne urządzenia, a Bista jest taką postacią mroczną, niosącą ze sobą...

ja zakochałam się w Jego roli Papkina w Zemście Fredry, byłam w teatrze na tym 4 razy ze względu właśnie na te rolę... coś niesamowitego, nigdy przed i nigdy po już nie widziałam aby ktoś tak genialnie zagrał tę role. Moim zdaniem był najlepszy. :)

Ogromnie utalentowany i niezwykle sympatyczny. Czego się nie tknął (w teatrze i w kinie) zamieniało się w perełkę aktorską. Wybrańcy bogóe zawsze umierają przedwcześnie. :(

Pamieta ktos moze ten serial-teatr w tv polskiej ladnych kilkanascie lat temu, co wystepowal Piotr Gasowski, Wiktor Zborowski, Henryk Bista, Pawel Wawrzecki...? Akcja dziala sie w pociagu, w przedzialach..., rozne smieszne sytuacje, nawet bardzo. Co odcinek dwoch panow spotykalo sie na korytarzu pociagu i jeden z nich...

A w tv puscili 1999

-Czy te włosy były takie ważne?
-Włosy najłatwiej zdobyć.
-No, tak... Ja też miałem kiedyś włosy... Jak człowiek gra, to nie jest mu tak ciężko.

kapitalny gość