Marian Dziędziel

Niesamowita kreacja w 'Weselu' Smarzowskiego ! Po prostu zagral swoja postac perfekcyjnie to trzeba zobaczyc :) Wczesniej faktycznie chyba same role drugoplanowe jak rzekl przedmowca.

...trzeba polować po festiwalach.
I przyznam, że podeszłam do tego z pełną ignorancją.
To znaczy postanowiłam nie oglądać, chyba że się nawinie. I paradoksalnie zrobiłam najlepiej jak mogłam. Bo kiedyś trafiłam na 'Łódkę' zupełnie przypadkiem, nie wiedząc co oglądam... wgniotło mnie w siedzenie. Szokująco dobry...

lubię tego Aktora. "Małżowina", "Sezona na leszcza", "Wesele, "Show". Jest genialny!!!

Może ktoś dostęp do jego bardziej szczegółowej biografii?

Co prawda widzialem tylko kilka pozycji z filmografi pana Mariana ale po tym co zobaczylem to stal sie on jednym z moich ulubionych aktorow. Jest naprawde swietny. No a rola w Weselu to juz prawdziwy odlot.

niesamowity talent aktorski,świetny w Weselu,ale także w innych polskich filmach.Stworzony do współpracy z W.Smarzowskim.

NIedoceniony aktor drugoplanowy. Być może nagrodzona rola w filmie "Wesele" pozwoli mu wypłynąć na szerokie wody

... biorąc pod uwagę, że grał już w "Stawce...".

Na początku faktycznie jego gra i osoba zwracały uwagę, ale kuźwa od tego jego bełkotu już się rzygać chce.

Nie wiedzieć czemu, ale gdziekolwiek bym go nie widział to zawsze jego postać siedzi w więzieniu lub jest z takimi klimatami powiązana.
On już naturalnie nawet zaczął mi się z tym kojarzyć. :D

Zgadzam się, takich aktorów już wielu nie ma i nie będzie. Dobry przykład na to, że w starszym
wieku można zagrać swoje najlepsze role. Oczywiście w przypadku kobiet świat aktorski jest
bardziej brutalny.

O dobrym rzemieślniku niema co gadać, jego się podziwia w k u r w e że j e b a n e !
Tak pewnie rzekł by ten aktor bo jest bardzo dobry.

Powazny aktor do polskich filmow. Bardzo go lubie.

polega na tym, że ma fizjonomię statystycznego Polaka, dlatego dobrze sprawdza się w każdej roli.

nudny gość

Super aktor 9/10

Od pewnego czasu polskie bardzo kino choruje na przesyt aktorski. Kiedyś tak było z Pazurą, młodym Sthurem, Szycem.  Dziś już bardzo mi się "obija" Jakubikiem i Dziędzielem. Boję się że zwymiotuję a tak ich lubiłem...

Facet opowiadał, ze swoje 'pijackie' role grał na trzeźwo, a grał tak przekonująco, że w scenie z alkomatem w 'Weselu' cała ekipa nie mogła uwierzyć, że miał 0.0 :)

dziś Pan Marian ma urodziny i życzę mu wszystkiego najlepszego i dużo ról bo jest super aktorem.

wirtuozja aktorstwa ale bez kitu on nieziemko gra naje... ludzi :D

Pan Marian był w tym roku w Mięzyzdrojach na festiwalu mam z nim zdjęcie, autograf rozmawiałam z nim bardzo miły, sympatyczny facet. Gdy wychodził z hotelu to prosił ochroniarzy o krzesło i palił cieniutkiego papierosa.