Recenzja filmu

Szpieg (2011)
Tomas Alfredson
Gary Oldman
Colin Firth

Szpiegujących szpiegów szpiedzy

Przenosimy się do lat 70 ubiegłego wieku, do wiecznie zachmurzonej oraz deszczowej Anglii. W tym filmie mamy okazję poznać pracę MI6 z innego, niebondowskiego punktu widzenia. Główny bohater
Przenosimy się do lat 70 ubiegłego wieku, do wiecznie zachmurzonej oraz deszczowej Anglii. W tym filmie mamy okazję poznać pracę MI6 z innego, niebondowskiego punktu widzenia. Główny bohater filmu – George Smiley (Gary Oldman) – jest emerytowanym agentem brytyjskiego kontrwywiadu. Gdy pojawia się informacja o spisku, który szerzy się w MI6, zostaje zmuszony, by zostawić spokojne życie emeryta i wrócić do służby, po to by rozwikłać zagadkę i odnaleźć "kreta". Podczas śledztwa Smiley odkrywa coraz więcej zaskakujących oraz kompromitujących informacji, które wróżą ogromny skandal w historii brytyjskiego kontrwywiadu. Tyle treść, której całości – z oczywistych względów – nie powinnam zdradzać.

"Szpieg" to film, w którym głównym motorem napędzającym napięcie jest ciągłe rozwijające się śledztwo, do którego dochodzą kolejne intrygi. Powolna narracja powoduje, że widz po pierwszej godzinie filmu nadal nie wie, kto jest dobrym, a kto złym bohaterem. "Szpieg" jest filmem, który swoją charakterystyczną konstrukcją odbiega od dobrze wszystkim znanych, hollywoodzkich produkcji. W filmie nie znajdziemy gadżetów jak u Jamesa Bonda, również nie staniemy się świadkami nadzwyczajnych zdolności głównego bohatera, który zawsze z sytuacji bez wyjścia wychodzi... wyjściem. Moim zdaniem fenomen tego filmu polega na prostocie. Widz jest już znudzony ciągłymi zwrotami akcji, popisami kaskaderskimi bądź efektami specjalnymi, które zna bardzo dobrze, a powiedziałabym, że wręcz za dobrze.

Utwór Tomasa Alfredsona jest adaptacją szpiegowskiej książki Johna Le Carre "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg", która w latach 70. ubiegłego wieku stała się w Wielkiej Brytanii bestsellerem. Moim zdaniem reżyser filmu wybrał bardzo dobrą opowieść do zekranizowania. Autor książki spędził kilka lat w brytyjskich służbach specjalnych, dzięki temu w opowiedzianej przez niego historii nie wyczuwa się absurdu, a całość wydaje się bardzo realna. Z chęcią w wolnym czasie przeczytam książkę, która stała się podstawą do nakręcenia tak znakomitego filmu, by potem móc zastanawiać się, co było lepsze.

Oprócz świetnie zbudowanego scenariusza jesteśmy świadkami również bardzo dobrego popisu warsztatu aktorskiego. Gary Oldman za kreację emerytowanego szpiega – Georga Smileya – dostał w tym roku nominację do Oscara. Jednak nie jest on jedynym aktorem, na którego warto zwrócić uwagę. W "Szpiegu" zagrał również laureat ubiegłorocznej nagrody Akademii – Colin Firth – oraz wielu innych cenionych aktorów takich jak Mark Strong, Toby Jones czy Tom Hardy, którzy zagrali drugoplanowe role.

Urzekła mnie w tym filmie staranność, z jaką został zrobiony. Film został wykończony wręcz z charakterystyczną dla Brytyjczyków elegancją oraz perfekcją. Ogromne przywiązanie do detalu uwidacznia się w dobrze wykonanym montażu, a widoczne ziarno obrazu, przypomina analogowe zdjęcia, co idealnie oddaje klimat lat 70., w których rozgrywana jest akcja filmu. Muzyka (która również była nominowana w tym roku do Oscara) skomponowana oraz dobrana przez Alberto Iglesiasa oddaje charakterystykę postaci oraz minionych lat.

Film ten w swoim klimacie nawiązuje m.in. do głośnych obrazów z lat siedemdziesiątych: "Wszyscy ludzie prezydenta" (1976), "Syndykat zbrodni" (1974) Alana J. Pakuli czy "Trzy dni kondora" (1975) Sidneya Pollacka. "Szpiega" nie polecam przeciętnemu zjadaczowi popcornu, lecz osobom, które tęsknią za nieco ambitniejszym kinem i są gotowe na dwugodzinną ucztę prawdziwego kinomaniaka.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Obsypany różnorakimi nagrodami i nominacjami film "Szpieg" z popisową rolą Gary'ego Oldmana na pierwszym... czytaj więcej
Znoszone prochowce, szkła okularów świadczące o niezliczonych godzinach spędzonych z nosem w aktach,... czytaj więcej
Ekranizacji powieści Johna Le Care daleko do naszego wyobrażenia o kinie szpiegowskim. Emerytowany agent... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones