tak się zastanawiam czy warto oglądać tę drame
oglądałam Devil beside you i nie chciałabym sobie zepsuć smaku jakimś badziewem
godne ogladnięcia?
chętnie posłucham opini ;)
mi się podobało, zabawne,czasem absurdalnie smieszne scenki, jak glowny bohater chcial dac konkurentowi srodek na przeczyszczenie i pomylil szklanki i potem juz nic nie szlo jak chcial:D i jak placze albo jest wzruszony i strzela miny:D innym razem bardzo smutne,az lezka sie w oku kreci. polecam
oglądnęłam i powiem tyle na początku jakoś mnie tak nie zachwyciło ale to tylko w pierwszym odcinku bo Da Lang taka cipcia był..
aczkolwiek później się rozkręciło chociaż pod koniec nie potrzebnie taki melodramat się z tego zrobił tak sądzę..
ale było super i Xue Hai czy jak on miał jak nie miał tego grzyba na głowie to całkiem fajnie wyglądał..
ja bym sobie darowała przedostatni odcinek, zupełnie niepotrzebny, ale tak to jestem na plus, nawet mama zaczęła oglądać :D
Nie oglądam za dużo tajwańskich dram - preferuję kino japońskie - jednak ten serial bardzo mi się spodobał. Całkiem ciekawy, sporo się dzieje, jest dużo śmiechu, sporo łez.... jak na komedię romantyczną przystało. A i jeszcze te nawiązania do anime w tle - plakat z One Piece, pościel z Doraemonem, no i jedna melodyjka - dokładnie taka sama, jak przerywnik w Wedding Peach. Otaku widzi więcej. ;)