Jezeli zanasz strone na ktorej mozna oberzec ''Miodowe lata'' i masz ochote mi pomoc, przeslij link na zuzanna-leszno@tlen.pl . Z gory dziekuje
Zuzanna
Widzieliście dzisiejszy odcinek(tj. seria |?| 9, odcinek 119) o strajku? Czułam się jak w Teatrze Dramatycznym. Powaga.
Pierwsze odcinki były lepsze. A aktorka która jest jego żoną gra beznadziejnie. Ps. Żak jest za bardzo zarozumiały!
Ten serial jest beznadziejny.Jeszcze w pierwszysch odcinkach scenarzysta miał nieco inwencji,potem już zjazd w dół.Serial o Kiepskim też nie jest najwyższego lotu,ale tam był chociaż ciekawy portret psychologiczny pewnej grupy Polaków,a tu nawet tego nie ma.Tematy są absurdalne i wcale nie śmieszne.Szkoda wysiłków pana...
więcejOstatnio na Polsacie możemy dostrzec serial "Dziupla Cezara" , ktory jest puszczany zamiast Miodowych Lat. Czemu? :( Czemu z anteny nie mogli by zdjac tego kaszalockeigo "Baru"... Wiemy wiekszosc ludzi ktora oglada Polsat to prymitywy i dlatewgo lubia takie programy jak "Bar". Reklamodawcy widzac ile ludzi oglada taki...
więcejkolejny raz to powtarzam ,ze uwielbiam filmy (w tym wypadku serial) gdzie bohaterzy różnią sie od siebie a jednak są przyjaciółmi.serial miło sie ogląda na kanapie przed snem...
bardzo fajny serial a najlepsze odcinki były z Agnieszką Pilaszewską Katarzyna Żak grała słabiej rolę Aliny
Świetny serial. Kążdy odcinek to ubaw po pachy, nigdy mi sie nie znudzi. Głowni aktorzy powinni dostac Ocara.
Od kiedy na nowo jest pokazywana w serialu pani Agnieszka Pilaszewska, to serial nabrał nowych barw. Znowu zaczełem go oglądać.
ja po prostu uwielbiam ten serial. Oglądamy go z cala rodzina i wszyscy bardzo go lubimy. Szkoda, ze taki serial nie dostal Telekamery, pan Barcis i Zak sa super. Tak uwazam ja moj maz i nasze dzieci 12 i 15 lat. Powodzenia.!
Cześć Cezarze czyli Karolu chciałąm ci poiedzieć że jesteś bardzo śmieszny z tym norkiem chciałąbym zagrać w tym filme ale to nie możliwe rtylko mogę sobie pomarzyć PAAPAPAPAPAP MArta
Zmiana obsady bardzo rozczarowuje, nowa żona Karola jest sztuczna. Nie ma w niej tego ciepła, które cechowało poprzedniczkę. Za to widoczne są nachalne próby "gwiazdowania". Dno, antypatyczne dno. A sam film poprzez swą nie do końca przemyślaną kontynuację nie dość, że znacznie obniżył loty, momentami jest głupawy i...
więcej