Oglądam dużo seriali ale ten mnie strasznie wciągnął. Oglądałem conajmniej 7 odc dziennie. Świetnie zrobili zachowania postaci bo mysle ze większosc mężczyzn zrobilo by to samo co Phill spotykając taką dziewczyne.
Pierwszy sezon bardzo mi się podobał, odnoszę jednak wrażenie, że im dłużej ten serial leci, tym bardziej jego poziom spada. W 3 sezonie mało który odcinek potrafił być śmieszny.
Ehh, końcówka I sezonu się świetnie zakończyła i ten motyw z astronautą. Mi on zasugerował, że zostawią wszystkich i akcja się rozwinie i nabierze tempa. Tutaj mam trochę wrażenie, że to powrót do punktu wyjścia. Mimo wszystko dalej oglądam z zaciekawieniem kolejne odcinki.
Świetny serial. Genialnie ukazujący ludzkie zachowania:)
Emm mogliby uzupełnić obsadę...bo widzę dwie osoby które będą w drugim sezonie, a nie ma trzech które były w pierwszym... BTW Patti Forte to jego córka będzie ?;D Albo kto?
I Zastanawia mnie parę rzeczy, które nie trzymają się kupy (wiem że ten serial trzeba...
serial całkiem interesujący, ma swoje naprawdę momenty jak i te troszkę bardziej żenujące. Najbardziej irytujący jest fakt że twórcy nie mają według mnie jakiejś spójnej koncepcji wydarzeń, o których ma opowiadać ten serial. Póki co (jestem przy 8 odcinku) wygląda to jak coś na zasadzie "dorzucajmy co chwilę następnych...
więcejOglądałem już wiele seriali komediowych, w których główną postacią był typ "uroczego idioty". Spotkać ich można na prawdę w wielu produkcjach, (mój ulubiony uroczy idiota to John Dorian z serialu Scrubs) - jednak tu jest zupełnie inaczej. Serialowy Phil/Tandy uroczości ma w sobie jakieś 3%, w pozostałych 97% to...
Nie zauważyliście że ten serial przepowiedział nasz covidowy czas ale może im nie wyszło do końca albo to nadejdzie. Bo sorry ale dobra zbieżność akurat wirus zaczyna się w 2019/2020 a akcja toczy się po wymarciu planety czyli rok wcześniej niż teraz i teraz.
Dopiero niedawno udało mi się obejrzeć wszystkie cztery sezony. Kiedy przed premierą obejrzałem zwiastun stwierdziłem, że wygląda to słabo, może nawet żenująco.
Teraz po obejrzeniu serialu mogę go podsumować tylko jednym słowem: miazga. Od momentu zakończenia Community nie było chyba tak dobrego serialu...
Po trzech latach od wymarcia ludzkości nigdzie nie ma kurzu, wszystkie domy i sklepy wyglądają jak co dopiero wysprzątane.
że żyjemy w świecie gdzie takie gnioty jak Modern family ciągną się sezonami jak tasiemce a Last man on earth urywa się po 4 sezonach i to na takim cliffhangerze. Jeden z niewielu seriali komediowych w klimacie postapo musiał ustąpić miejsca miernym sitcomom. Oh farts...