James Wilson

Jedna z głównych postaci z serialu medycznego "Dr House", grana przez Roberta Seana Leonarda. Jest szefem onkologii szpitala Princeton-Plainsboro Teaching Hospital w New Jersey oraz najlepszym i prawdopodobnie jedynym przyjacielem Gregory'ego House'a.

Wilson ukończył studia na Uniwersytecie McGill, później kontynuował na wyższych stopniach na Uniwersytetach w Kolumbii i Pennsylvani. W pewnym momencie okazuje się, że Wilson nie utrzymuje bliższych kontaktów z rodziną – dowiaduje się, że jego brat jest bezdomny, chociaż myślał, że już dawno nie żyje, gdyż nie widzieli się przez ponad 10 lat. W późniejszej części serialu postać brata-schizofrenika powraca, by ponownie namieszać w życiu Jamesa.

Niedługo po ukończeniu szkoły medycznej, brał udział w kongresie lekarskim w Nowym Orleanie, gdzie przypadkowo zbił antyczne lustro i wdał się w bójkę w barze. Jego zły nastrój tamtego dnia potęgował jeden z gości barowych złośliwie grający "Leave A Tender Moment Alone" Billyego Joela; Wilson wówczas rozwodził się ze swoją pierwszą żoną. House spotkał się z nim w areszcie, wpłacił kaucję oraz zatrudnił dla Jamesa prawnika. Ten jeden impuls zapoczątkował ich długą i niełatwą relację. Jako lekarz James jest osobą niezwykle troskliwą i dbającą o swoich pacjentów, czasem wręcz przesadnie.

W pewnym momencie zdiagnozowano u niego nowotwór (grasiczkę) w drugim stadium rozwoju. Zmienia to nastawienie Wilsona, który staje się bardziej beztroski i spontaniczny. House natomiast wykonuje mu tomografię, której wyniki są zatrważające. Ostatecznie okazuje się, iż stan Jamesa rokował na poprawę, gdyby zdecydował się na agresywną chemioterapię. Nie robi tego po pierwszej próbie i decyduje, by maksymalnie wykorzystać prognozowane mu pięć miesięcy. Wilson rezygnuje z pracy by cieszyć się resztkami pozostałego czasu; w finale serialu siedzą z House'em na motorach i zamierzają po prostu ruszyć w drogę.

Wilson jest chyba jedynym prawdziwym przyjacielem House'a. Gregory żartuje, że James to osoba, która odpowie "dziękuję za informację", kiedy usłyszy że zaraz umrze. A jednak Wilson wielokrotnie mu pomaga w szpitalu, jak i próbuje walczyć z jego uzależnieniem od Vicodinu, choć sam leczy depresję.

Pierwotnie postać Wilsona była wzorowana na Watsonie, przyjacielu Sherlocka Holmesa (w tej roli sam Gregory House), jednak z czasem to zespół House'a przejął kolektywnie tę funkcję.