PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=484120}

[Rec] 2

[Rec]²
6,0 55 732
oceny
6,0 10 1 55732
5,4 8
ocen krytyków
[Rec] 2
powrót do forum filmu [Rec] 2

W porównaniu do niezłej części pierwszej wielkie rozczarowanie. Mizerna, kompletnie nieprzemyślana fabuła, która sprowadza się do wpuszczenia grupy antyterrorystów do budynku, darcia japy i biegania po schodach. Urozmaicona kozimi bobkami takimi jak nastolatkowie wystrzeliwujący gumową lalkę na fajerwerkach, aby film był dłuższy. Gdy ktoś pomyśli, że gorzej się już nie da, ja mówię owszem, da się - autorzy postanowili zamienić całkiem ciekawy motyw wirusa zamieniającego ludzi w oszalałych zombie na UWAGA opętanych przez szatana, którzy boją się krzyżyka i paciorka (może jeszcze czosnku). Zupełnie niestraszny.

UWAGA SPOILER
Wisienką na torcie żenady jest niezrozumiała przyczyna nienormalnego zachowania zmienionych ofiar. Od połowy filmu dowiadujemy się, że "opętanymi" steruje diobeł z piekła, ale na końcu reporterce jeden z mutantów zaszczepia nakoksowanego robala do ust, który przejmuje nad nią kontrolę. Chociaż w części pierwszej i na początku drugiej rozprzestrzenianie się wściekłości przypominało klasyczne zarażenie przez ugryzienie. Czeski film.

ocenił(a) film na 8
White14Poland

Gdybyś uważnie oglądał pierwszą część - którą zresztą uważasz za całkiem udaną - wiedziałbyś, że motyw opętania przez demona występuje w końcówce filmu. Kiedy Angela z Pablo wbiegają do opustoszałego mieszkania na poddaszu, wypełnionego dewocjonaliami i artykułami z gazet na temat "Małej Medeiros", dowiadują się, że przyczyną całej akcji jest nie tyle wirus a można by powiedzieć demon przenoszony wirusem.

ocenił(a) film na 3
Adrianis

Oglądałem uważnie pierwszą część i wybacz, ale zupełnie z niej nie wynika, że za przemianą ludzi w zombie stoi judeochrześcijański, pustynny demon zwany diabłem. Owszem, na końcu bohaterowie wkraczają do pomieszczenia pełnego krzyży, w którym mieszkał człowiek owładnięty obsesją na punkcie opętanej zdaniem Watykanu dziewczynki, ale to nijak nie tłumaczyło zajść w budynku. Żaden bohater nie doszedł do takiego wniosku, nagłówki na ścianach nie wiążą tego dzieciaka z inwazją zombie, sam nie wiem dlaczego miałbym dojść do konkluzji, że to Lucyfer zsyła zombie. Generalnie miałem wrażenie, że to jest celowo wykreowany sposób na rozmyślanie o filmie po jego zakończeniu - czym było to pomieszczenie ? Czy mieszkał tam chory psychicznie fanatyk religijny, który postanowił ukarać ludzi za grzechy tworząc wirusa (w jego domu były przyrządy chemiczne i z nagrań wynikało, że eksperymentował nad wirusem). A może człowiekiem, który jako jeden z nielicznych wiedział o nadchodzącej apokalipsie zombie i próbował stworzyć lek, popadając przy okazji w paranoję religijną ? Zupełnie jak na końcu Blair Witch Project: ni cholery nie wiadomo czy na końcu ubiła ich wiedźma, psychopatyczny morderca albo może przypadkowy żul, który ukrywał się w budynku. I takie zakończenie oprócz świetnego efektu daje pretekst do nagrania kontynuacji. Ale jak to już nieraz bywało (np przy wspomnianym Blair Witch Project) kontynuacja obraca diament w szambo.

ocenił(a) film na 3
White14Poland

I jeszcze jedno - nie odniosłeś się do wielkiej larwy, którą przesłał metodą usta usta jeden z zakażonych reporterce, która przez to stała się matroną kontrolującą zombie. Wybacz, ale dla mnie to jest pomieszanie z poplątaniem. To w końcu demon czy robak ?

ocenił(a) film na 3
White14Poland

Rozbawił mnie ten wątek niesamowicie, ale ze względu na nieaktywność autora nie ma sensu go wyjaśniać. Gimboateusz w swoim peaku xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones