PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=484120}

[Rec] 2

[Rec]²
6,0 55 732
oceny
6,0 10 1 55732
5,4 8
ocen krytyków
[Rec] 2
powrót do forum filmu [Rec] 2

Nie wiem czy taki był zamysł twórców ale moja interpretacja filmu jest taka. Wybranym "nosicielem wirusa" była dziewczynka. Gdyby nie zakażenie psa, upadlające dla złego ducha dziecko mogłoby zakazić inne dzieci a później już by poszło. Pies niosący w sobie cząstkę demona wpadł w szał i doszło do demaskacji. Proszę zauważyć, że większość ukąszonych przemienia się w ciągu kilku minut. Dziewczynka również przemienia się w momencie gdy pada na nią podejrzenie - jest bezużyteczna. Pozostali mieszkańcy również nie nadawali się jako nosiciele, gdyż nie były to raczej gwiazdy socjometryczne. Zwykli ludzie, których zmiana zachowania wzbudziłaby podejrzenie. Mieli zatem odwracać uwagę od rzeczywistego zagrożenia poprzez bieganie, wrzaski i ogólny tumult. Pierwotna nosicielka też już nie przyciągała do siebie aparycją. Co innego dziecko, które odpowiednio pokierowane mogłoby zajść bardzo wysoko. Lub reporterka, atrakcyjna, przebojowa. Idealne naczynie dla Złego. Do tego mrugnięcie w kierunku widza nt. diabelskiej roli mediów. Motyw z larwą trochę psuje ten efekt jako zbyt dosłowny ale zapewne potrzebny żeby 80% załapało końcówkę. Niemniej tak mi się to układa jako względnie logiczna całość. P.S.: Do tego krew Złego jako anty-relikwia. Po obejrzeniu uznałem, iż znacząca część tego filmu wypada groteskowo. Chyba, że przyjąć moją interpretację. Czyli, że nie ma wirusa a krew i ślina przenoszą złego ducha lub prowadzą do przejęcia duszy. To tłumaczyło by również kwestię babci-wstańki, która oberwała m. in. w głowę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones