Ja tak bronię trochę tego filmu, bo dla mnie jest udany i ma sens. Niedawno obczaiłem DVDka z filmem i obejrzałem jeszcze raz.
Film nadal mnie się podoba ale jedno mnie zastanawia, a mianowicie "KREW" tej niejakiej zarażonej(pierwsza zarażona, 11 latka) imię jakoś na M, Mecidosion czy coś :) nie ważne...
Chodzi o moment w którym Angela, odstrzeliwuje jej Łeb. Czas na pytanie.
Dlaczego księżulo/Owen nie mógł pobrać krwi? Co jest przeszkodą pobrać krew, ze zwłok? Jak z trupa to traci ważność :D ??? Ciało leżało na glebie, wystarczyło podejść, wziąć to co trzeba i piorunem z kamienicy. Ktoś mnie oświeci?
Ksiądz nie mógł podejść do TRISTANY MEDEIROS kiedy Angela go namawiała do wydania rozkazu do wyjścia.
Chociaż gdyby tak się nie stało to też bym się dziwił :D
Oprócz tego, że reporterka zaczęła go okładać, to w pierwszej chwili mógł po prostu spanikować i nie pomyśleć. Zastanów się: ułożył sobie w głowie, że znajdą Tristanę, ktoś ją przytrzyma i on pobierze krew.Nagle Tristana ginie. Więc plan się posypał. Więc automatycznie włącza się myśl: o ku#a! teraz nie pobierzemy tej krwi!" Po prostu tak kurczowo trzymał się swojego wyobrażenia o tym, jak to będzie przebiegać, że gdy coś zdarzyło się nie tak, jak chciał, stracił głowę i nie pomyślał. :)
Wg. mnie ksiądz zauważył, że kiedy dziennikarka rozwala łeb owej Trtistanie, jest opętana przez diabła i po prostu niejako pogodził się już ze śmiercią. Potem wszystko potwierdziło się, kiedy zabiła gościa kręcącego to wszystko (Tito?).