Obejzalem filmy pierwszą część i drugą po kolei tego samego dnia i wpadlem na to ze filmy jako
calosc są lepsze od pojedynczych czeęści. mówta se co se chceta ale cakiem fajnie im to wyszlo z
tym wydostaniem sie tego niby wirusa na wolnosc. to stanowi jakby taki prolog do inwazji zombi i
pozwaoa zrobic nastepną czesc. Ae trojka i tak byla bez adziejna jak chóy