PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608840}

Ósma strona

Page Eight
6,4 7 008
ocen
6,4 10 1 7008
6,0 5
ocen krytyków
Ósma strona
powrót do forum filmu Ósma strona

Lubię takie kino

ocenił(a) film na 9

Film magiczny, Bill Nighy swoją stonowaną grą wręcz hipnotyzował. Zdaje sobie sprawę, że to nie
kino dla fanów szklanych pułapek, gdzie rozpędzonym samochodem strąca się helikopter.
To nie USA, to Anglia, kraj Shakespeare,a w którym też ukuto pojęcie gentlemen i spleen, i
właśnie w takiej tonacji jest Ósma strona. Film obowiązkowy dla każdego kinomaniaka. Daję
oczko wyżej niż dla Szpiega, czyli mocne 9. Polecam.

ocenił(a) film na 9
aabraq

Spot-on ;)

ocenił(a) film na 8
aabraq

Dokładnie. Bardzo subtelne, inteligentne kino. Świetna gra aktorska i dobrze przemyślany scenariusz. Polecam

ocenił(a) film na 9
ubik77

Dopiero dziś znalazłem chwilę czasu aby poczytać sobie recenzje, a raczej niepochlebne komentarze innych. no cóż, nie jest to film, gdzie główny bohater pomimo stu kul prosto w serce, spadając z drapacza chmur wprost pod pędzącą ciężarówkę, otrzepuję się, zaciska zęby i rozpirza w drobny mak 10 000 przeciwników. Rozpatrując film pod tym kątem, rzeczywiście wieje nudą, a najlepszą rolą Nighy, ego Viktora :) Tam się działo!

ocenił(a) film na 8
aabraq

Z pewnością sztuką było zbudowanie takiej fabuły, która pomimo pozornego braku "akcji" film wciąga i trzyma widza w napięciu.

ocenił(a) film na 6
aabraq

Chciałbym, żeby tak było, jak piszesz - odróżniajmy szmirę od wartościowego kina... Niestety, nie mogę zgodzić się z Twoją oceną tego filmu. Dlaczego? Otóż bardzo mi pasuje do oglądu i oceny świata (w tym sztuki) francuskie powiedzenie: krańcowości stykają się. Tam mamy młóckę, tu - rozmowy, tam - akcja wyznacza odbiór świata przedstawionego, tu - rozmowy... Pozostaje jednak do określenia warstwa znaczeń, w tym przypadku działanie ludzi służb specjalnych. I w tym momencie obydwie konwencje - akcja i rozmowa - spotykają się. Nie będę pisał eseju, więc w olbrzymim skrócie: szpieg dobry i zły, szpieg propaństwowy i chciwy władzy, szpieg myślący i szpieg krętacz, szpieg koneser jazzu i malarstwa oraz szpieg zaprzątnięty jedynie kombinowaniem nad układami. ITD. Chcę powiedzieć, że i w "Ósmej stronie" mamy świat czarno-biały, uładzony obraz środowiska Czempińskiego i Dziewulskiego. Środki wyrazu są różne w produkcji USA i GB, obraz moralny - ten sam. To, że film jest dobrze zrobiony: zagrany, z niebanalnymi dialogami, ukazujący dość wiernie (choć zbyt "miło" i czarno-biało) środowisko służb nie znaczy jeszcze, że to kino wybitne czy magiczne, jak piszesz. Do wybitności brakuje tu intelektualnego i artystycznego pójścia pod prąd, do magii zabrakło poszerzenia palety kolorystycznej.

ocenił(a) film na 7
aabraq

właśnie takie powinno być kino szpiegowskie. choć nie jestem szpiegiem to pewnie większość spraw takich jak pokazana w filmie załatwia się pewnie w ten sposób. rozmowa, spotkania, wyciąganie wniosków, analizy. a nie jazda astonem martinem i strzelanie do każdego dookoła. choć bardzo cenię sobie filmu o 007, który też jest przecież Brytyjczykiem, to tratuje to jako kino akcji. a prawdziwy film szpiegowski to właśnie Ósma Strona.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones