"To naznaczona melancholią historia o poszukiwaniu własnej seksualności, „doświadczenia cielesności” na tle (a może w opozycji do) dotkniętego chorobą organizmu. A gdzieś między wierszami – opowieść o wątłych relacjach rodzinnych. Chłodna, milcząca, zacieniona. Niełatwa."