przy napisach końcowych jest śliczny utwór, czy może ktoś z Was zna wykonawce i tytuł piosenki??

dobrze się ogląda go choć nie wali na kolana ...ma typową konwencję.... odrzucony kochanek, który robi sie niebezpieczny ....troszkę taki staroświecki thriller :)

Jak bardzo los bywa zmienny, przekonuje się na własnej skórze bohaterka filmu. Dostała od życia wiele: pozycję społeczną, pieniądze, szczęście w miłości. Za jedną chwilę zapomnienia młoda kobieta musi zapłacić wysoką cenę. Nagle staje przed groźbą utraty wszystkiego: wygodnego życia w luksusach, domu, oddanego męża....

Już podobnych filmów było wiele gdzie kochanek dręczył kobietę. Fabuła więc do przewidzenia. Ale warto obejrzeć chociażby z tego powodu, ze rolę tego kochanka gra Anthony John Denison - znany dobrze z serialu "Crime Story" gdzie zresztą też grał bandziora - Ray'a Luca.
Moja ocena filmu: 6/10. Często film jest...

Bardzo przewidywalny. Ale nawet nieźle się go ogląda. Czasami w niektórych scenach główna bohaterka sprawiała wrażenie lekko infantylnej - za bardzo tłumaczyła gościowi żeby się odczepił zamiast działać. Właśnie. zabrakło tych działań. Ale ogólnie może być.

Ogląda się dobrze, chociaż finał łatwy do przewidzenia. No i zawsze przystojny Don Murray...