Mnie ten film uzmysłowił jak oddalony jest dzisiaj człowiek od natury i zwierząt. Dostajemy wszystko na tacy, gotowe i ładnie zapakowane, stając się przez to coraz bardziej nieporadnymi. Zamiast budowania relacji i więzi z otaczającym nas światem wybieramy materializm i konsumpcjonizm odgradzając się od reszty własnym "niewidzialnym murem", zapominając że jesteśmy jedynie częścią czegoś większego a nie odrębnymi jednostkami :)