PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93473}

Śledząc

Following
7,4 10 747
ocen
7,4 10 1 10747
7,5 11
ocen krytyków
Śledząc
powrót do forum filmu Śledząc

Zastanawiające

ocenił(a) film na 9

jest to ze ludzie tak zachwyceni sa "memento" a malo kto sięgnął po "following" ktory również jest filmem wybitnym.Film ma niesamowity klimat,genialny scenariusz i do tego ten brak koloru.Osobiscie daje 9/10.

ocenił(a) film na 10
adidadi_2

Ja wczoraj dopiero obejrzałem ten film.Bardzo mi się podobał.Długo po obejrzeniu miałem go w głowie:)Montaż jest zbliżony do "Memento".Bez wielkich pieniędzy można zrobić rewelacyjny film.Wielka kasa jest marnowana na jakiegoś "Władcę Pierścieni" albo "Matrixa" i wciska się to ludziom, kiedy prawdziwe arcydzieła odkrywa się dopiero po 10 latach od produkcji:/Dlatego uważam, że dobrych filmów trzeba szukać samemu bo nikt ich nam na tacy nie poda:P

użytkownik usunięty
T_B_

Święta prawda! Nie dajmy sobie wciskać kitu. Jest mnóstwo świetnych filmów, ale już sam Woody Allen zauważył, że wielkim dystrybutorom nie zależy na tym, żeby ludzie znali filmy starsze niż dwudziestoletnie. Im chodzi o produkt, o nowość, wszystko, na czym już nie zarobią (a mogliby - na dvd), nie interesuje ich. Dlatego też szukajmy, szukajmy, węszmy i dzielmy się swoimi odkryciami :-)

użytkownik usunięty
T_B_

Nie wydaje mi się że pieniądze przeznaczone na Władcę Pierścieni są zmarnowane. Jeśli już porównujesz film Following do filmu FANTASY Władca Pierścieni to czemu nie porównasz go od razu do Shreka czy Reksia. Władca był kręcony na podstawie najlepszej trylogii fantasy wszechczasów i praca to została wykonana znakomicie. Nie rozumiem ludzi którzy aby przedstawić w dobrym świetle pewien film najeżdżają na inny, nie podając żadnych argumentów, jedyne co napisałeś o Władcy to że została na niego zmarnowana wielka kasa. Nie wydaje mi się że została zmarnowana sądząc po ilościach oskarów, wypowiedziach krytyków i pieniędzy przez trylogię zarobionych.

Nie wiem ile można razy pisać żeby nie mieszać gatunków, jak mogłeś porównać following do władcy, zarzucając jednocześnie najbogatszej wytwórni filmowej że wydają pieniadzę aby stworzyć wizualne arcydzieło jakim jest władca pierścieni. Jeśli ktoś ma pieniądze to je wydaje, promuje swój film w mediach i ma z tego korzyści. Producenci following nie wypromowali go jak należy dlatego pozostaje go szukać aby się nim nacieszyć. Pewnie gdybyś mógł odebrać pieniądze 20 century fox to przeznaczyłbyś je na promocje swoich ulubionych filmów, komuchu, odnalazł byś się u boku Lenina. Piszesz że się władce się wciska ludziom, nikt do kina nie idzie bo mu karzą, to nie komuna palancie. Film miał budżet, został wypromowany, ludzie chodzili do kina.

Władca jest filmem fantasy, jego plusy do znakomite efekty, muzyka, sceny walki, gra aktorów. Podaj jakiś argument przemawiający za Twoją opinią że te pieniądze zostały zmarnowane.

użytkownik usunięty

Pozwól, że i ja się wypowiem, choć nie wiem, czy w zasadzie można coś przetłumaczyć osobie, która posługuje się argumentami ad personam, wyzywając innych od komuchów i palantów :/
Chodzi raczej o to, że Władca jest takim samograjem, którego, mając szmalec, a będzie się miało, zważywszy na popularność tematu i oczekiwania fanów Tolkiena, wyprodukować i dzieło samo się w zasadzie reklamuje. A mimo to wytwórnia chce wycisnąć więcej i więcej. Dlatego promuje film, jak się da, również wśród osób, które nie znały Tolkiena, zarzucając rynek gadżetami, wypuszczając 10001 wersję DVD, a takie filmy, jak Śledząc, leżą odłogiem i producencki pies z kulawą nogą się nimi nie zainteresuje, bo nikt w tym interesu nie ma. Dobrze, że choć w lepszej TV go czasem puszczą, bo przeciętny człowiek w ogóle by nie wiedział, że coś takiego istnieje.

Normalnie głosisz człowieku takie populizmy, że jakbyś sie podpisał Andrzej. L to wszystko by nabrało sensu... Chciałbyś wymagać od wytwórni, żeby nie reklamowała swojego filmu gdzie się da, bo i tak już jest znany wśród fanów Tolkiena, kiedy właśnie reklama jest głównym czynnikiem generującym zyski... Heh na prawdę szlachetne. To pójdźmy krok dalej. Zabrońmy się reklamować Mcdonaldowi, bo Pan Wiesio na rogu robi lepsze hamburgery a niestety nie ma tyle kasy, żeby je rozreklamować. Tak jest w każdej dziedzinie życia i nic tego nie zmieni. Nam pozostaje pieprzyć system i chodzić do Pana Wiesia.
PS. Zgadzam się z przedmówczynią, że gatunków się nie porównuje. W mojej opinii Władca Pierścieni w swoim gatunku to na prawdę dobry film.

użytkownik usunięty
albertoxxx

Nadal ktoś nie załapał, o co biega. Po pierwsze: jestem kobietą i bynajmniej nie nazywam się Hojarska. Po drugie - chodzi o to, że filmy takie, jak Śledząc, są z góry skazane na marny los, wobec molochów typu Władca. Po trzecie: każdy ma swój gust i ja nikomu nie zabraniam zachwycania się Władcą i nie czynię porównań międzygatunkowych. Chodzi tylko o to, żeby uzmysłowić sobie zabiegi wielkich wytwórni i to, że inne filmy na tym tracą... po prostu, zwykłe porównanie. Taki Władca - temat-samograj, chętni sponsorzy, duża kasa i widownia, a do tego jeszcze miliardy wpompowane w reklamę. I... skromny film Śledząc, co do którego człowiek się cieszy, że w ogóle widzi. O ile widzi.
Jeżeli jeszcze nie dotarło: GORZKA REFLEKSJA NAD DOSTĘPNOŚCIĄ PEWNYCH RZECZY i POLITYKĄ FILMOWYCH WYTWÓRNI.
Mam nadzieję, że teraz każdy poniał.

użytkownik usunięty

Wydaje mi się że to Ty nie wiesz o co biega. Nolan poprzez sledząc wybił i się zyskał słwę. Mimo iż na kręcenie tego filmu wydano tylko 6000 stworzył bardzo dobry film, który zyskał uznanie krytyków i pare prestiżowych nagród na festwalach filmowych na całym świecie. Dalej Memento, dalej Hollywood i Batman pooczątek, Prestiż, Mroczny rycerz - który jest jednym z najdroższych filmów na świecie. Zaczeło się od Following a zakończyło na Batmanie póki co... Following został kręcony nie dla masowego odbiorcy tylko dla koneserów kina przy jak najmniejszym nakładzie funduszy, skupiając się na scenariuszu i grze aktorskiej. Masz problem do zabiegów wielkich wytwórni, zapominasz chyba że to ludzie te zabiegi napędzają, nikt nikomu nie karze iść do kina kupić figurke aragorna czy kupić rozszeżone wydanie na DVD, nikt nie zmusza krytyków filmowych do dawania trylogii oskarów, ale chyba nie będziesz wymagała od tychże krytyków aby spędzali dnie w bazie danych aby znaleźć film typu Following na który nie zostały przeznaczone żadne nakłady pieniężne na promocję medialną. Na tym polega wolność w dzisiejszym świecie, wielkie wytwórnie mają pieniądze, tylko i wyłącznie swoje, nie Twoje, i pragną je pomnożyć, Ty jako wolna osoba nie musisz się do tego przyczyniać, nikt Cie do tego nie będzie zmuszać, widząc reklame w TV możesz ją przełączyć. Sama swoją postawą możesz te zabiegi 20 century fox przykrócić. Możesz oczywiście jeśli masz dużo pieniędzy zająć się działalnością charytatywną i wyszukiwać filmów podobnych do Following i je dofinansowywać...

Zakoańczasz swój post stwierdzeniem "Jeżeli jeszcze nie dotarło" może niech dotrze do Ciebie najpierw, może zajżysz do słownika i przeczytasz zagadnienie kapitalizm, gospodarka wolnorynkowa, gospodarka samonapędowa.

użytkownik usunięty

Ja zachęcam do zapoznania się z innym słownikiem - ortograficznym, tak na początek.
A kapitalizm - wiem jak działa. Niedobrze jest jednak, gdy rynek próbuje zawłaszczyć i podporządkować sobie sferę sztuki. Oczywiście, że promocja jest ważna, ale nie zapominajmy o tym, że twórca jest na pierwszym miejscu. Smutne, że często się teraz o tym nie pamięta.

użytkownik usunięty

Jak żałosne jest wypominanie komuś błędów ortograficznych.

Żałosna to jest twoja ortografia i zamiast chociaż usprawiedliwić się, że jesteś dyslektykiem, jak 50% społeczeństwa, jeszcze głosisz, że nie powinno się nikomu błędów wytykać. Chcesz z kimś rozmawiać za pomocą języka pisanego, to się go najpierw naucz.

Nie wyżywałbym się tak, gdyby nie twoja idiotyczna riposta.

użytkownik usunięty
Litawor

Nie jestem pewien czy rozumiesz na czym ta ułomność polega... polega na tym że choćbyś jak się starał i tak będziesz popełniał błędy. Nie wiem także czy wiesz że osoby z udokumentowaną dysleksją są zwalniani np na maturach z ujemnych punktów za błędy ortograficzne. W 2008 przeczytałem coś około 35 nie cienkich książek i byki dalej popełniam. Jeśli na FW będzie możliwość komunikowania się za pomocą słuchawek i mikrofonu to chętnie z tego skorzystam. Tymdzasem dai mji rzyć.

Rzecz nie w tym, na czym ułomność polega, tylko w postawie. Może źle ją odebrałem; jeśli tak, to przepraszam. Ale wydaje mi się, że od tego jest wbudowany słownik w Firefoxie (nie wiem, czy w IE też coś takiego jest, ale jeśli nie, to chyba nie ma wątpliwości, której przeglądarki powinni używać dyslektycy), żeby z niego korzystać. Jeśli ktoś tego nie robi, to ja to odbieram jako wymierzoną we mnie (i w innych użytkowników języka polskiego) złośliwość.

użytkownik usunięty
Litawor

Musiałbym być kompletnym hardcorowcem jeśli poprzez popełnianie błędów chciałbym czerpać satysfakcje. Po prostu byłem u matuli w firmie gdzie oprogramowaniem jest linux i jakaś przeglądarka która nie podkreślała na czerwono. Ja już kończę temat nie mając oczywiście zamiaru przepraszać żadnego urażonego Polaka. Pozdro.

ocenił(a) film na 10

"Oczywiście, że promocja jest ważna, ale nie zapominajmy o tym, że twórca jest na pierwszym miejscu. Smutne, że często się teraz o tym nie pamięta."


No i co w związku z tym? Stale to powtarzasz, ale do konkretnych wniosków jakoś nie doszłaś. Trudno zrozumieć o co ci chodzi.

użytkownik usunięty

Czemu piszesz takie głupoty? Gdzie rynek próbuje zawłaszczyć i podporządkować sobie sferę sztuki. Przemysł filmowy jest przemysłem w 100% komercyjnym. Nikt tam niczego sobie nie przywłaszcza, wszyscy mają tam równe szanse bo wszyscy składają się na ten "rynek" o którym piszesz. Nie wszyscy natomiast mają takie same możliwości, a to jest uwarunkowane od zasobów pieniężnych.

Twórca jest na pierwszym miejscu... no właśnie Nolan jest teraz bardzo bogaty i nie kręci już "Followingow" tylko Batmany.

Ludzie co wam się stało? czemu czepiacie się bogatych? jeśli ktoś odnosi sukces to dla niego brawa. Porównujecie tutaj najbogatszą wytwórnie z Hollywood na świecie do wytwórni ledwie działającej na terenie Anglii, omawiany twórca który nakręcił Following pracuje teraz dla tych bogatych. Ktoś mówi o marnotrawstwie pieniędzy na Władcę i narzeka że inny film nie jest promowany... wypromuj go jak masz pieniądze.

Jeśli już piszesz o tym że twórca jest na pierwszym miejscu: Peter Jackson jest wg Ciebie twórcą gorszym??

użytkownik usunięty

Żałosne to jest popełnianie takich błędów w dobie przeglądarek wyposażonych w odpowiednie narzędzia ;-)
Ale do rzeczy - piszesz o komercyjnym charakterze świata filmu, owszem, w większości jest on komercyjny. Jednak dość wcześnie w kinie dało się zauważyć tendencję do wybicia się ponad zwykłą rozrywkę. To nazywamy właśnie kinem autorskim, gdzie twórca ma najwięcej do powiedzenia. W przypadku kina komercyjnego najwięcej do powiedzenia ma producent, a po nim dystrybutor. Producent potrafi narzucić filmowi charakter, zmienić zakończenie, ogólnie rzecz ujmując - wpłynąć na film, zmienić go. Dlatego tak bardzo nie lubię tego, gdy inteligentni twórcy tylko po to są kaptowani do Hollywood, by robić tam filmy, które mógłby robić każdy inny, jak mu producent zagra. Nolan, na szczęście, jak na razie kręci filmy dobrej jakości. Widzę jednak zagrożenie - teraz jest Batman, ale potem może nie będzie pieniędzy na coś więcej, niż Batman i podobne. A było Śledząc, Memento i Prestiż. Zbyt wiele takich karier można było zobaczyć - najpierw błyskotliwy debiut we własnym kraju, potem filmy coraz bardziej pod szerokie masy, a raczej - pod dyktando producentów, którzy tym masom narzucają swoje widzimisię.
Nie mam nic do bogatych. Uważam jednak, że dobrze jest, jeśli bogaty potrafi wykazać się odrobiną pokory i zaufać twórcy. Taki np. Polański, którego nazwisko jest firmą samą w sobie, miał problemy z zebraniem pieniędzy na pewien film, i w końcu go nie nakręcił. Podobnie jest z wieloma innymi. To powinno dać Wam do myślenia, drodzy gloryfikatorzy kapitalizmu w świecie filmu.
A Peter Jackson mnie nie obchodzi, bo z jego twórczości podobały mi się jedynie Niebiańskie istoty, co nie znaczy, że nie może się on podobać innym. Jest po prostu nie w moim guście.

użytkownik usunięty

Tego posta pisałem akurat na przeglądarce która błędów nie poprawia, we wcześniejszych moich wypowiedziach błędów nie doświadczysz. Miałem w dzieciństwie, mam także i teraz ciekawsze zajęcia niż nauka ortografii :)

Zabrnąłem w tej rozmowie za daleko, chciałem tylko obronić Władcę Pierścieni na którego tak jak ktoś wcześniej napisał pieniądze zostały niby zmarnowane, przez co ucierpiało Śledząc. Osoba ta nie bierze udziału w wypowiedzi więc i ja kończę.

POZDRO

użytkownik usunięty

To ciekawe, co piszesz, bo ortografii jakoś nie trzeba się specjalnie UCZYĆ. Wystarczy czytać książki, a to jedna z najlepszych rzeczy w dzieciństwie i życiu dorosłym co i Tobie pod rozwagę piszę...
A co do Władcy - nie zauważyłam, żeby ktoś atakował ów film. Krytyce poddane zostały jednak mechanizmy, które powodują, że jedne filmy, mimo tego, iż są interesujące, musi ktoś wygrzebać, w promocję innych, mimo tego, że są samograjami, wpompowywana jest olbrzymia kasa. Przy takim czymś filmy pokroju Śledząc nie mają większych szans za zaistnienie w świadomości sporej liczby widzów.

Chyba koleżanko trochę zboczyłaś z pierwotnego tematu, który notabene między innymi sama zapoczątkowałaś:) Nawiązując do ostatniego posta to wydaję mi się, że postrzegasz Hollywood jako winowajcę całego zła. Producenci, inwestorzy i dystrybutorzy mamią najzdolniejszych twórców niczym sekta a następnie wykorzystują , robią pranie mózgu a potem każą robić złe wielkobudżetowe produkcje:) Nikt nie kazał robić Nolanowi Dark Knighta (którego uważam w swoim gatunku za arcydzieło)... Nikt nie kazał innym twórcom robić mainstreamowych produkcji zamiast undergroundowego kina niezależnego. Jeśli ktoś idzie w danym kierunku to wydaję mi się, że jest to tylko jego wybór. I jeszcze jedno : nikt tutaj nie gloryfikuje kapitalizmu, po prostu nauczyło się z nim żyć...

użytkownik usunięty
albertoxxx

Vide: odpowiedź dana osobie o pseudonimie Jack Sparrow. To moje ostateczne zdanie.

użytkownik usunięty

Zważ też na to że niektórzy rodzą się z takową ułomnością że jakby się starali to i tak będą popełniać błędy, na szczęście jest to tylko ułomność estetyczna i w żaden sposób nie świadczy o czyjejś inteligencji. Jestem świadomy swojej wady. Uwierz mi także, że książek przeczytałem w życiu multum, nie musisz mi tego wcale doradzać.

Widzę że kurczowo trzymasz się swojej bajeczki, na nic zdały się wszystkie posty zamieszczone przeze mnie i albertoxxxa. Dalej nie możesz tego pojąć że nie przeznaczając pieniędzy których się nie ma na promocję, nie przebije się filmu takiego jak Following, który zresztą nie był kierowany dla mass. Jest to walka mrówki ze słoniem. Krytycznie patrzysz na cały ten mechanizm, może jednak go zaakceptujesz i zrozumiesz że wszystko to jest jak najbardziej logiczne i nie ma w tym nic złego.

Film Following ponieważ nie był kierowany do masowego odbiorcy, nie uskuteczniał takich zabiegów jak karty z postaciami z filmu w laysach, reklam w TV, szklanek w nutelii z postaciami z filmu, kto by to kupił??

Po tym jak został dostrzeżony i zebrał parę nagród wszedł na ekrany amerykańskich kin, i tam uzyskał dużą oglądalność, później memento dzięki temu Nolan się wybił. W Polsce nie był grany z tego co się orientuje wiec w delikatny sposób rozumiem Twoje rozgoryczenie.

Mechanizm do którego podchodzisz krytycznie jest całkowicie w porządku, działa jak należy i oby działał cały czas gdyż nie ma w niem żadnych ograniczeń narzuconych odgórnie, Nolan nakręcił dobry film i wspiął się na szczyt, film za 6000 mu tą drogę utorował. Jedni zaczynają z wyższej półki inni z niższej ale każdy ma szanse. Chyba nie wyobrażasz sobie że w piątkowym kinie na TVN o 20 zobaczysz film pokroju Śledząc, telewizja dla koneserów takiego kina to ALE KINO, jeśli ktoś chce to sprawdzi repertuar na wieczór właśnie tam.

W komunizmie jest się więźniem bo się boi, w kapitalizmie bo jest się głupcem.

użytkownik usunięty

Ok, rozumiem, ale mimo to pozostanę przy swoim zdaniu. Wiem, że głową muru nie przebiję, jednak smuci mnie to, że dużą sumę pieniędzy przeznacza się na promocję filmów, które i bez promocji pójdą, jak świeże bułki ze względu na tematykę. I że producenci skupiają się na tym, co da im największy zysk, nie myśląc o tym, że być może gdzieś, wśród tych mniej znanych nazwisk, kryje się to, które przyniosłoby im wspaniały zarobek. I mogą się nigdy tej perły nie dokopać, a perła straci blask.
To koniec takich smutnych rozważań. Ani kapitalizm, ani komunizm do mnie nie przemawiają, ale to tak na marginesie. Ja jestem po prostu nie z tej planety ;)

Ale wszyscy rozumieją o co ci chodzi. Problem w tym, że to co tak usilnie starasz się nam przekazać nie ma kompletnie sensu. Rynek rządzi się swoimi prawami i rządzi się nimi nie od dziś a od bardzo wielu lat więc nie rozumiem skąd nagle takie refleksje nad nim. I kinematografia nie jest jakąś anomalią, tak jest we wszystkim co nas otacza. Więc to tak jakby nagle ubolewać nad tym, że politycy kłamią czy , że Mandaryna wyszła z szafy...

T_B_

@T_B_
"Bez wielkich pieniędzy można zrobić rewelacyjny film.Wielka kasa jest marnowana na jakiegoś "Władcę Pierścieni" albo "Matrixa" i wciska się to ludziom, kiedy prawdziwe arcydzieła odkrywa się dopiero po 10 latach od produkcji"

- to zdanie oznacza, że kompletnie Ci się w główce coś pomieszało i nie masz pojęcia o czym piszesz. Może i masz po części rację w tym co chciałeś powiedzieć, ale tytuły których użyłeś w swojej wypowiedzi to totalna głupota. Te filmy to akurat arcydzieła kina, a sam Matrix choćby, to jeden z jego kamieni milowych, który nie tylko odcisnął swoje piętno na kinie jako takim, ale także na popkulturze...

Zrozumiałbym to prędzej, gdy za przykłady marnowania kasy posłużyły np kolejne durne "transformersy" czy inne tego typu pseudo-hity, a tak naprawdę intelektualne gnioty...






@7IGER
A'propos Twojej wypowiedzi z 8-12-2010 - - - masz bardzo dużo racji... niestety ;(

T_B_

Akurat Władca Pierścieni i pierwszy Matrix to wielkie dzieła. Jak tu bym bardziej podał przykład badziewia za wielką kasę jakimi są Avatar, Batmany, Spidermeny i inne tego typu gnioty.

adidadi_2

Wladca Pierscieni to jest podwojne arcydzielo wlasnie dzieki nakladowi kasy.

użytkownik usunięty
h4r

Człowieku, czy Ty wiesz, o co w ogóle chodzi w tym wątku... chodzi o kosztowne promocje pewniaków kasowych i niedobór jej na reklamę dzieł nieznanych.

ocenił(a) film na 8

Ja tam wiem o co ci chodzi i popieram. Ani komunizm, ani kapitalizm nie są dobre. Kapitalizm zabija w ludziach uczucia, a nawet powiedział bym że hoduje morderców w białych rękawiczkach. To taka nowa forma niewolnictwa. Do tego ogranicza rozwój człowieka w każdej dziedzinie. Na przykład taka podróż na Marsa, pomyślcie tylko, gdyby nie kapitalizm to ludzie już dawno by tam byli. Bo posiadamy potrzebną technologię, surowce itd. Ale co nas ogranicza? Kasa! Wiem że dla niektórych to śmieszny bełkot, ale prawda jest taka że kapitalizm tak jak kiedyś system feudalny będzie trzeba czymś zastąpić. Chociażby dlatego że wyniszcza naszą planetę. Oczywiście nie stanie się to jutro ani za rok, ani pewnie nawet nie za naszego życia. Ale jestem pewien na 100% że tak się stanie.

7IGER

OBY ! :)

ocenił(a) film na 10
adidadi_2

wg mnie nolan nie zrobił jeszcze złego filmu. najmniej podobały mi się "bezsenność" i "batman-początek" co nie zmienia faktu, że są bardzo dobrymi filmami, a nolan wybitnym twórcą jest. zdecydowanie mój ulubiony reżyser

ocenił(a) film na 8
adidadi_2

--SPOILER--

Przypomina mi niektóre filmy Hitchcocka. Ta czarno-biała konwencja, muzyka, ciekawa fabuła, małe
zamieszanie w chronologi zdarzeń...(to ostatnie to akurat typowe dla Nolana).
Jak na debiut rewelacja. Zastanawia mnie parę rzeczy. Skoro nie było staruszki i morderstwa, to po
co tyle zachodu we wmanewrowanie tego chłopaka? Na cóż to włamanie do sejfu ? Dla
odszkodowania?

adidadi_2

bo chociazby dlatego ze o tym filmie nie slyszalem i bedac pierwszy raz na stronie Nolana widze jakie filmy nakrecil.

ocenił(a) film na 9
adidadi_2

Nawet dodam, że ten film jest dużo lepszy niż "Memento"

ocenił(a) film na 9
adidadi_2

Zgadzam się w zupełności..Film o lynchowsko - parkerowsko - polańskim klimacie, a jednak bardzo nolanowski...Wspaniała psychodeliczna muzyka (podobna w klimacie do Angela Badalamentiego), świetny pomysł z czarno-bielą, znakomita intryga i hołd złożony gatunkowi film - noir..Mamy tu wszystko z tego gatunku : odrobinę perwersji, przestępstwa, femme-fatale i mrok w miejscu akcji...Bardzo udany, zeby nie powiedzieć genialny debiut, ale to w końcu Christopher Nolan ;-)

adidadi_2

brak koloru to akurat spory minus

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones