W ogóle Marion sama myślała , że jedyny wolny dzień jest 6 więc na pewno zaproponowała by ten termin tej tłustej pipie, która sama byłaby przekonana ,że ma ślub 6,więc nie powinno być problemu ze zmianą .

Niestety, żenująco to głupie wszystko. Dałem ocenę 4, tylko z z szacunku dla głównych aktorek, a głównie Hathawey, które co prawda nie są moimi ulubionymi, ale nie sądzę, że są tak głupie, że nie musiały grać tych idiotek