Dlaczego 8 ?? Bo robi wrażenie. Strach Marty (Aleksandra Śląska) udziela się widzom, śmierć przyczaiła się w środkowym pokoju, ale krążyła także po innych. Mała forma, teatralna sceneria, niewielka obsada, dużo psychologii. Bardzo udany kawałek o rewizji, konspiracji, strachu, odwadze.
Krótkie treściwe kino dla wszystkich.
Plusy
+ Aleksandra Śląska (Marta), Zdzisław Maklakiewicz (fotograf Wójcik)
+ obraz udanie generuje nastrój grozy
Minusy
- starsza pani wody nie dostała, miejmy nadzieję, że zawału też nie
Ciekawostka: Film jest debiutem fabularnym reżysera.