... ale lubię historyjki z pętlą czasową :) Ten Was niczym nie zaskoczy; to film idealny na niedzielny
poranek w piżamie

Jeżeli ktoś widział dzień świstaka lub 12:01, to już wie jak główna bohaterka będzie spędzać święta. Jest parę zabawnych scen ale nie robią one szału. Taki sobie średni film na jednorazowe zobaczenie - chociaż jak ktoś pominie ten film to za dużo nie straci.

komedyjka romantyczna zrobiona bez polotu i trochę "po łebkach". Główna bohaterka mało przekonywująca, jakby została zmuszona do zagrania w tym filmie.
Film typu: zobaczyć i zapomnieć. Albo najlepiej od razu zapomnieć.

Bóg po to posłał Jezusa, żeby było co świętować, a ludzie cieszyli się świątecznymi wyprzedażami. Rebecca ma to gdzieś, za co trafia do wigilijnego piekła.

Sredni i nie smieszny.

Marne kino z przetłuszczoną główną bohaterką...

nie dotrwałam do końca.

gdzie mozna obejrzec cay film?