Oglądało się go naprawdę fatalnie, niemalże jak jakąś propagandówkę na cześć policji, a z
drugiej strony spora dawka realizmu.
dokładnie, słabo zrealizowany film, ale fabuła niezła, aktorstwo, przedstawienie tematyki filmu jak najbardziej na plus, jednak gorzej z realizacją.
na cześć policji? Przecież prawie przez cały film przewijał się fajtłapowaty durnowaty policjant-pączek o inteligencji pączka. To chyba raczej anty-propaganda.
Ja za bardzo nie wiem jakie film ma przesłanie młody człowiek po wypadku uczy się żyć na nowo i przystosować się do nowego życia potem zostaje wciągnięty napad na bank ale przed samym końcem odzywa się w nim wątpliwość rozsądek .Ale ogólnie wyszło dość ciekawe kino spokojne momentami nudne ale miało sobie nutkę tajemniczości .6/10
Podobało mi się jak wyszkolony w posługiwaniu się bronią policjant zmasakrował "przestępców". To dobitnie pokazało jak kiepski był ich pomysł,.