Przeczytałem,że reżyserem jest Justin Bieber.Dobrze,że to nieprawda ;)
Niezły motyw :D
Czasem coś się śmiesznie przekręci i wychodzą takie kwiatki...
Sam film smutny, tani, i żałosny, dla mnie to takie "Blair Witch UFO".
Gdyby, powtarzam gdyby, go nakręciła grupa uczniów szkoły podstawowej na zajęciach audiowizualnych i krążył jako ciekawostka, to wtedy myślę, że byłby bardziej niż OK, ale gdy ludzie z tzw. przemysłu filmowego biorą się za robotę (zarobkową) i wychodzi coś takiego, to myślę, że to najwyższa pora dla nich szukać innej pracy!
Tak czy siak film godny Twojego reżysera :D
Przeczytałam posta i uśmiechnęłam się drwiąco, bo stwierdziłam, że to zbyt oczywisty trolling, ale dla pewności wróciłam na górę strony i... serce mi na moment stanęło xD