Światła Stadionów Petera Berga to film głównie dla miłośników kina sportowego.Sport jest tu osią fabuły i sfilmowany jest z należnym mu majestatem.Innym pozostaje cieszyć się dobrze oddaną atmosferą małego amerykańskiego miasteczka i solidną grą aktorów z Billy Bobem Throntonem na czele. W filmie sporo jest patosu i czasem sie dłuży - to mój główny zarzut.Jednak dzięki sprawnej realizacji i realistycznym postaciom ogląda się go nieźle.Na serio emocjonowałem się losem 17 letnich chłopaków z drużyny Permian Panthers.