Totalnie nie rozumiem co uważasz w tym filmie za antypolskie że Polacy zostali przedstawienia jacy są ? A czy Niemcy są przedstawiani w kolorowych barwach ? Człowieku bądz realistą i nie pisz tu jakis kocopołów o stereotypach, bo to nijak się nie ma do tego filmu . Obejżyj sobie ten film jeszcze raz bo najwyraźniej go nie zrozumiałeś .

ObejRZeć, to ja polecam słownik ortograficzny :)

Brzmisz jak czarny z kiepskiej dzielnicy w USA, który narzeka, że wszyscy wkoło to rasiści, i że biali zawsze byli, są i będą rasistami, i że wszystko ich wina :)

ja mogę się zgodzić ale tylko po części.. Niemcy pokazani przeważ

coś mi się spsuło :/ MAŁE SPOILERY: ja chyba tu się zgodzę.. w dobrym świetle pokazani tylko Niemcy (babka ratująca uchodźca, nieszczęśliwy pracownik sklepu z materacami). Ukraińcy pokazani w litościwym świetle (przeprawa przez rzekę, rodzina z dzieckiem, ten co dla brata chce zrobić zdjęcia budynków - tu nawet dla mnie jest pokazane usprawiedliwienie co zrobił na sam koniec, co mi szczerze mówiąc się nie spodobało). No a Polacy to banda krętaczy (rybak), biedaków (rodzina Zamachowskiego), nieszczęśników dopuszczających się ujmujących rzeczy (scena na PKS), puszczalskich dziewuszek na przyjęciach u Niemców (rzecz jasna bogatych). Ech. Jedynie student kelner trzyma poziom, lecz chyba tylko on..

w sumie żadna nacja nie jest pokazana do końca dobrze - Niemcy szmuglują fajki i uwodzą Polki. Ale tylko to można im zarzucić. Ogólnie film łapie za serce nie dlatego, że jest smutny, ale że pokazany świat jest nierealnie smutny. Śliczna Maria Simon jako ta ukraińska tłumaczka, chyba dzięki niej film obejrzałem do końca. Szkoda, że nie widziałem już dawno ciepłego filmu z akcentem polskim. Wszystko jest ubogie, kombinuje i się mu nie udaje. Ok, jest źle, ale daję głowę że nie aż tak wyolbrzymione jak w filmie.

Wg. Ciebie wszystko co pokaże nas Polaków naród bez wad - jest antypolską szmirą?

Czy jest jakikolwiek film, któby mógłbym pokazać polskę w złym świetle - ale prawdziwie? Czy Polacy są nieskazitelni?

Miałam zupełnie odwrotne wrażenie, rzadko kiedy widuje się tak antyniemiecki film zrobiony przez Niemca, czy może nie "antyniemiecki", tylko opisujący obiektywnie wady tego narodu, w tym nieszczerość czy rasizm. Tłumaczka która pomaga Ukraińcowi nie jest niemką tylko ma pochodzenie wschodnie - trudno mi ocenić czy jest Rosjanką czy Ukrainką. Właściwie przez większość filmu to niemcy są źli i bezduszni: wykorzystują kobiety, oszukują, przemycają, nie płacą za pracę, zatrudniają na czarno. W filmie wręcz dobitnie wytknięte są niemcom wady, które stereotypowo przypisuje się Polakom.