Bułgaria o dylemacie wypłukiwania najbardziej dynamicznych i witalnych sił narodu migrujących "na zachód" w poszukiwaniu lepszego życia po akcesji kraju do Unii Europejskiej w 2007 roku. Są obecne pikantne retrospekcje i nawiązania do czasów "szarego" socjalizmu. Magia rdzennych działań dziadka-demiurga (leniwa podróż do ojcowizny tandemem rowerowym poprzez naznaczone rodzinnym ładunkiem emocjonalnym miejsca) wydobywa wnuka z amnezji po wypadku ze śmiercią jego rodziców i przywraca na łono wartości tradycyjnych i plemiennych. Rolę zwornika odgrywa motyw lokalnej - o śródziemnomorskiej proweniencji - gry planszowej pn. tryktrak, a jak echo wybrzmiewa stara i mądra prawda o konieczności rozglądania się wśród dookolnej bliskości w poszukiwaniu właściwej drogi do gwiazd. Bułgarski kandydat do Oscara 2009 (bez nominacji Akademii) zachwycający metaforycznością i formą. Nie sposób nie wielbić takiego kina! [tehWuer: 7,5/10]