Budżet niewielki, ale rozporządzono nim bardzo rozsądnie. Obsada się spisała, klimat jest przyjemny. A sama historia... cóż, na pewno jest interesująca i można by ją analizować, bo to nie jest zwykła ubyczajówka, tylko dorosły, nieco patologiczny świat, widziany oczami dziecka. Mnie do końca całość nie przekonała, nie...

Ciekawy bardzo dramat drogi. Głęboko pokazane przezycia wewnętrzne bohaterów, gra aktorska (zwłaszcza Erica Lloyda). Posiada wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Podobał mi się, choć nie takiego zakończenia chciałem.

Zaczęłam go oglądać przypadkiem. Początek ciekawy i wiele obiecujący, później jest coraz lepiej i człowiek się spodziewa jakiegoś naprawdę zaskakującego zakończenie, a tu rozczarowanie na całej linii. W sumie takie nico i banał ubrane w piękną otoczkę. Za to niezła gra aktorów w szczególności głównego bohatera.