Ja oglądałam jednym tchem, nie mogąc oderwać wzroku od tego pięknego filmu, jest magiczny, wzruszający i ta muzyka, poezja dla uszu.

Zgadzam się w 100% z przedmówczynią

Gruuuba przesada. Kino dziecięce w realiach wietnamskich z inklinacjami do poetyzowania świata. Tylko dla grzecznych dzieci.

Bynajmniej. Świetne kino dla całej rodziny.

Mówisz, dla całej rodziny? Może i masz rację, biorąc pod uwagę, że największa szybkość eskadry jest szybkością najwolniejszego samolotu...

Aha, to bardzo ciekawe. Po prostu bardzo nie lubię takiego generalizowania, które Pan przedstawił powyżej. I chciałem wyrazić swoje zdanie, ale po Pana ripoście wnoszę, że nie warto było.

Jeśli uraziłem, przepraszam. Dla mnie ten film jest słabiutki, więc - faktycznie - nie mamy punktu zaczepienia.

Nie ma sprawy.

"tylko dla grzecznych dzieci"
cóż za farmazony...
faktem jest, że nie jest to film dla bezmyślnych dzieciaków/ludzi... pewnie to chciałeś powiedzieć... ;)
kadry i świeżość - niesamowita

Nie wiem, co wy zobaczyliście w tym filmie, bo ja kompletnie nic, oprócz przygłupiego starszego brata, którego zachowanie od początku jest nieracjonalne, a później jest tylko gorzej. Co w tym odkrywczego? Że głupole są wszędzie, nawet w Wietnamie?

Czy ktoś z was ma napisy do tego filmu PL albo ANG i byłby tak miły i wysłał linka lub na maila? (jestem_tru@wp,.pl)

Piotr_Brodzik Pan dyktator? "JA" nie lubię czegoś to wszyscuy muszą też nie lubić. Debilizm do kwadratu. Zastanów się chłopie nad sobą i idź się wyspowiadać bo jestś kompletnie nieprzystosowany do życia w społeczeństwie.

Film dla ludzi z empatią, w tych czasach to cecha bohaterska.