Nieco skrępowana wzajemną obecnością para w deszczowy dzień rusza w podróż. On nieco zdenerwowany, bo nigdy wcześniej się nie spóźniał. Ona na spotkanie z mężczyzną poznanym w internecie zabiera syna. W końcu docierają na miejsce. W domu na uboczu zapowiada się długi, pełen emocji dzień.
Julia i Robert poznają się przez internet. Na pierwsze spotkanie kobieta musi zabrać swojego dziesięcioletniego syna. Czy uda jej się zrobić dobre wrażenie na Robercie, nie psując przy tym relacji z dzieckiem? Film stawia pytanie o to, jak pozornie nieistotne szczegóły wpływają na postrzeganie drugiej osoby.