To fakt. Właśnie skończyłem I część i rzeczwiście można się posmiać.

Komuniści polscy już od 1936 roku broniący Polskę robotników przed faszystami mimo zdrady socjal-demokratów i braku wsparcia artylerii ruszają niewyspani do skutecznego szturmu w Hiszpanii, wszystko pod wodzą nieustraszonego generała. Więźniowe wyłamują kraty, tylko po to by krzyknąć "za mną towarzysze" i powstrzymać jadące czołgi Hitlera ogniem karabinów maszynowych. O rany. Jedyną prawdą w tym filmie jest chyba to, że Stalin rzeczywiście nie opuścił Moskwy w 41' podczas jej oblężenia.

Rzeczywiście, niezła komedia.

Gdyby nie to że jest to film o komunistycznym zbrodniarzu można było by go uznać za komedię. Stalin w czerwcu 1941 zwariował gdyż nie spodziewał się ataku Hitlera na ZSRR, sam miał ich za atakować jakieś dwa tygodnie później!!!!

Dziecko! Napisz komentarz na temat filmu, ale nie wypisuj historycznych bzdur. Czasami sie naprawde oplaca pojsc do szkoly na lekcje...

To nie są bzdury tylko historyczne fakty

Rzeczywiscie, piekny przyklad sprawanie zrobionego filmu propagandowego, choc wciaz mu daleko do "propagandowek" robionych w Rosji Sowieckiej (patrz: "Czapajew" (1934) swietnie zreralizowany, z genialna scena ataku Junkrow).
W filmie wystapila czolowka polskich aktorow z tego okresu (spojrz na liste), m.in. sliczna Hanna Skarzanka.
Dla mnie wciaz jest nie zrozumiale, dlaczego ten film trafil "na polki" i nie byl nigdy w rozpwszechnianiu (ponoc) az do 1989r.
Oprocz znanych faktow, "ze chlal jak swinia i lubil baby", przez co byl uwazany za "swojego chlopa" przez oficerow LWP, wiadomo, ze walczyl w wojnie 1920r. (po stronie nie-polskiej zreszta) a w Hiszapnii z pistoletu walther sam roztrzeliwywal "w pianym widzie" dezerterow (stad ponoc ksywka "Walter").
Aha, nazwisko ojca Swierczewskiego bylo Tenenbaum (ale uleglo zmainie jeszcze przed narodzeniem Karolka).
Tak nawiasem, czekam na biografie Swierczewskego, ale taka rzetelna , bez podejscia emocjonalego...
Aha, wciaz pamietam ow slynny mundur Swierczewskego, lezacy w szklanej gablocie Muzeum Wojska Polskiego w W-wie, na ktorym zanaczone byly zoltymi nitkami otwory po kulach... ciekawe co z nim sie stalo, wszak mial to sobie "czlowiek, ktory sie kulom nie klanial".
PS. Film jest aktualnie dostepny na youtubie: http://www.youtube.com/watch?v=oF7sGiIpJrs