Do tych co czepiają się dzieci a nie widzieli filmu w kinie tylko z lektorem.
Zobaczcie sobie ten film w oryginale z napisami, ta mała ze swoim angielskim akcentem wymiata, fakt, że ten mały nie wiele wnosi do filmu ale dziewczynka jest extra.
Poza tym, film bardzo pozytywny i przyjemny, weźcie ludzie i przestańcie marudzić!
A co tu ma lektor do rzeczy? W najmniejszym stopniu nie przeszkadzał mi w usłyszeniu akcentu małej, czy innych szczegółów, a jedynie pomagał uniknąć durnego wgapiania się w literki zamiast patrzenia na film.
Nie zgadzam się. Akcent ma świetny, ale jako postać jest beznadziejna. Otóż żadne dziecko w jej wieku nie zachowuje się ciągle w ten sam, tzw. "żartobliwy" sposób. Postać nienaturalna i przy tym wcale nieśmieszna.