idiotyczny humor, jakoś do mnie nie przemówiła ta komedia, może też dlatego, że ostatnio
nie mam nastroju do takich filmów, ale usunęłam go z pamięci dekodera, żeby mnie nie
podkusiło do niego wrócić, bo to by była totalna strata czasu :P
Sorki, ale co to kogo obchodzi, że nie masz humoru? Film jest na prawdę niezły. Chciałem oglądnąć ten film od dłuższego czasu, ale jakoś ostraszają mnie tego typu komedie, do tego ten Sandler...
A skusiłem się dzięki Jennifer (lubię ^^) i nie żałuję. Miał być film na "uśnięcie", a okazał się "orzeźwieniem". Przewidywalny, ale jest spoko ;) pozdr.
PS. nie fochaj za 1wsze zdanie ;)
nie mam zamiaru się fochać ;P, a mimo że teraz mam dobry humor to i tak bym nie wróciła do tej komedii. jak dla mnie jest po prostu nie do obejrzenia..
Całkowicie się z Tobą zgadzam, film mnie znużył, był idiotyczny, nieśmieszny, nudny. To, że ma tak wysokie noty jest nieporozumieniem. Zdecydowanie odrazdzam.
a mi się bardzo podobał nie lubię Sandlera ale uwielbiam Aniston i mi się bardzo podobal dużo śmiesznych scen jak z brwią
to dość proste, skoro nie masz nastroju na takie filmy.. to po prostu ich nie oglądaj:P film ujdzie, były śmieszne momenty, całkiem ok!
Byłam na tym filmie w kinie. Nie jest to arcydzieło kinematografii, ale moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych komedii ostatnich lat. Nie było tutaj ,,humoru", który wiązał się jedynie z seksem, była fabuła, która według mnie i tak nie była aż tak naiwna, jak mogłaby być (przypominam, że jest to komedia, jeżeli chce się zobaczyć naprawdę wiarygodną, rozbudowaną fabułę polecam dramat). Poza tym, według mnie jeżeli nie obejrzałaś filmu do końca, to nie masz prawa wystawiać o nim opinii, bo tak naprawdę zobaczyłaś jedynie początek. Film nawet nie zdążył się ,,rozkręcić". Pozdrawiam.
Głupia babo, skoro nie obejrzałaś filmu do końca, to go nie oceniaj! Co to za idiotyzm, żeby wystawiać ocenę czemuś, czego się nawet nie obejrzało? Dlaczego na tym portalu jest aż tak wielu idiotów??
też czasami się zastanawiam, jak patrze na komentarze niektórych. Nie ma to jak kultura osobista...
Po prostu nerwy mi puszczają, gdy widzę idiotów. Nie obejrzałaś - nie oceniaj. Proste i logiczne dla każdego, kto posiada mózg.
to się opanuj, bo idiotką nie jestem. Jak w ogóle możesz oceniać w ten sposób człowieka, którego nie znasz. Po jednym komentarzu? nie no proszę...
Jak w ogóle możesz oceniać w ten sposób film, którego nie obejrzałaś. Po 30 minutach? nie no proszę....
heh, tym razem mnie zagiąłeś xD, ale mimo wszystko ocenianie ludzi a filmu to jednak różnica, szczególnie w ten sposób. Tylko po co być chamem? Inni potrafią w sposób normalny ocenić moją wypowiedź, a nie od razu najeżdżać na człowieka. A tak po za tym kultura osobista również świadczy o inteligencji danej osoby.
Hmm, inteligencja nie zawsze musi iść w parze z kulturą. No ale nieważne, przedmiotem dyskusji nie jest moje IQ, tylko twoja ocena. Bądź tak miła, a przede wszystkim uczciwa i wycofaj ją.