Film przypadł mi wyjątkowo do gustu, acz wydaję mi się, iż nie dla każdego może być on strawny. Jednakże jeśli ktoś miał kontakt z filozofią, socjologią czy antropologią, a w dodatku ciekawi go zagadnienie świadomych snów powinien uznać "Waking Life" za lekturę obowiązkową. Osobiście najbardziej fascynowały mnie dialogi (czy niemalże monologi), a i animacja dodaje wszystkiemu dodatkowego smaku, kolorytu i na swój sposób sugeruje senną naturę świata przedstawionego.
9+/10