Jill Thompson jest wdową od 10 lat. Jej mąż, Leonard zginął w pożarze. Pewnego dnia odwiedza ją mężczyzna, który przedstawia się jako agent ubezpieczeniowy i prosi ją, by zidentyfikowała zwłoki męża. Uzasadnia to tym, że Leonard zdefraudował znaczną sumę pieniędzy i firma chce odzyskać przynajmniej część z nich. Twierdzi poza tym, że tym razem przyczyną śmierci był zawał serca. Po namyśle Jill decyduje się spełnić prośbę agenta.