UWAGA SPOILER!!!
Na samym końcu w finałowej walce, po tym jak zamienili się w jedno ciało, albo mi się wydawało albo głowa ich wspólnego ciała to był gigantyczny penis.
W każdym bądź razie ja to odebrałem tak, że oni będą chcieli uwolnić świat od dyktatury tym właśnie penisem, mszcząc się i niszcząc homoseksualny terror.
Jednym słowem, zajebiście dziwny film i moim zdaniem najsłabsza część trylogii, niby wszystko jest ok: aktorstwo, muzyka i sceny walk ale tak naprawdę kiepski pomysł na film daje efekt kiepsko zrealizowanego filmu.
A szkoda bo mogło być lepiej.