jak dla mnie "12 prac Asterixa" jest najlepsza czescia z serii... chociaz reszta tez wspaniala ale tylko ta mnie tak wciagnela zeby ogladac ja po kilka razy w roku :)
Także się z tym zgadzam :]. Najlepsza część z całej serii :). Ach...te efekty i kreska miała swój klimacik ^^.
Całkowicie popieram. Ta część jest najlepsza bo jest najśmieszniejsza. Dobre jest jeszcze "Asterix w Brytanii" ale już nie tak dobre jak to.
Jak dla mnie to jedyny naprawdę udany film rysunkowy z Asteriksem. Może dlatego, że nie oparty na komiksie, a ja fanatykiem komiksów jestem.
no cóż, ale muzyczka to w Kleopatrze lepsza była ^ ^ Ale zgadzam się, dobre, bo nie na podstawie kom-xu. Swoją drogą kom-x "Dwanaście prac Asterixa" też był, lecz o co innego zupełnie chodizło.
Hmm a gdzie widziałaś komiks "12 prac Asterixa"? Z tego co wiem to takowy nie istnieje i nigdy nie istniał. Mam w domu całą kolekcje Asterixów komiksowych i filmowych, czytałem i oglądałem je niezliczoną ilość razy i w żadnym komiksie nie było nawet grama podobieństwa do "12 prac". Nawet oficjalne informacje mówią o tym że był to scenariusz specjalnie przygotowany na potrzeby filmu i komiksu nigdy nie było. Może chodzi Ci o "Wyprawa Asterixa dookoła Galii" w którym to nasi galowie podróżują po swojej ojczyźnie i na kolejnych etapach podróży czekają ich nowe niespodzianki?
Tak, to jedyny film, który nie powstał na podstawie komiksu. Jednakże potem ukazał się komiks na bazie filmu :)
Jestem z wami, bo również uważam tę część za najlepszą z serii. Nie przepadam za tymi nowszymi, ale tak czy siak lubię oglądac przygody Asterixa i jego przyjaciela Obelixa. Od dziecka.
:-))))
Moją ulubioną częścią jest "Wielka bitwa Asterixa" (uwielbiam to zakończenie). Ale "12 prac..." jest za to najśmieszniejsze i jest dla mnie drugą najlepszą częścią.
Ja również się zgadzam. Ten film jest najlepszy: może to dlatego że to jedyny film który wspólnie wyreżyserowali Gościnny i Uderzo... Nie tyle zresztą najlepszy co najśmieszniejszy: ja i moja siostra zawsze płaczemy ze śmiechu za każdym razem jak go oglądamy xD...
I ja również się zgadzam. Bardzo podobał mi się również Asterix i kleopatra, ale to jest dużo zabawniejsze ;) Pozdrawiam!
Jak dla mnie,to asteriks w Brytanii jest najlepszym filmem animowanym o Asteriksie.12 prac byłoby pierwsze w moim rankingu,gdyby nie to tragiczne zakończenie.Pozdrawiam
Dość interesujące że w pierszej czołówce prez wielu ludzi jest uważany film, który jest oparty jedynie na świecie Asterixa a nie na konkretnym komiksie. Najwidoczniej zabrali się za to najlepsi ludzie z poczuciem humoru, dodatkowo sama fabułą jest ciekawa.
Ktoś uznał że lepszy jest "Asterix w Brytanii". Owszem, to akurat mojau lubiona część. Pewnie dlatego że my lubimy się śmiąć z anglików jak i z nimi.