Clint to jednak gość. Teraz takich filmów się już nie robi stąd pewnie tyle niskich ocen. Instacrosfitfejsbukowcy tolerują (w zależności od poglądów) jedynie lewacko lub prawacką srakę. Świetny film fabularny o życiu , a goście zagrali 1000 x lepiej od 90% polskich tzw. aktorów.