Komedia? po części tak, bardziej kino drogi ze świetnym zakończeniem. Ogólnie jestem bardzo mile zaskoczony seansem, aż dziwne że tak mało osób go widziało, niedoceniony.
Bracia Genziano (Marco Bonini) i Mirko (Edoardo Leo) wyruszają w podróż do Kalabrii, by złożyć prochy swojego ojca w rodzinnym miasteczku. Mężczyźni nie utrzymywali kontaktu od czasu tajemniczego wypadku matki przed osiemnastu laty. Po tragicznym zdarzeniu Genziano wyemigrował do Anglii, gdzie osiągnął zawodowy sukces....
więcejkardynanly błąd sztuki filmowej: najważniejsze elementy akcji są po prostu opowiedziane przez aktorów przed kamerą.
Całość jest na poziomie opery mydlanej (tylko gorsza wizualnie), w szczególności wbrew obietnicom nie ma nic zaskakującego na zakończenie, ani żadnych niezwykłych zwrotów akcji.
Na dodatek miejsca,...