Z Nowego Jorku do rodziny na święta przyleciał Adrian Lester. Jego ojciec Dale czekał na niego godzinę na lotnisku, bo samolot miał opóźnienie. Ostatnio widział się z familią w 1982 roku. W domu jego mama Eileen bardzo się cieszy na widok syna. Młodszy brat Andrew zawstydził się jak tylko zobaczył go. Przy stole zmawiają modlitwę za nowo przybyłego. Rodzice w trakcie posiłku bardzo zachwalają młodszego z synów, który talenta aktorskie jak i sportowe. W pokoju główny bohater daje psu nadmiar deseru, który wcisnęła mu rodzicielka. Następnego ranka udaję się do braciszka i przeprasza, że nie zabrał go do Nowego Jorku.

Adrian wyraża zdziwienie jak słyszy, że chłopak słucha Madonny na której koncercie był. Andrew uważa, że jego brat jest przystojny w przeciwieństwie do jego samego. Następnie idą na śniadanie. Eileen prosi starszego z synów by zrobił zakupy. Na mieście dzwoni do znajomych podzielić się co u niego. W trakcie zakupów jego karta kredytowa odmawia współpracy. Spotyka znajomego ze szkoły, który przeprasza go za dawne problemy. Na uroczystości świąt Bożego narodzenia rodzina wymienia się prezentami. Główny bohater dostaję od ojca Biblię.

Tytułowy rok poza czasem akcji jest również czasem epidemii AIDS w USA w przywodzi na myśl słynną Filadelfię (1993). Rodzina, która towarzyszy nam przez cały film jest mocno wierząca i konserwatywna. Na jej czele stoi weteran wojenny oraz rasista Dale. Domyśleć się można, że z początku krewni nie są zbyt pozytywnie nastawieni do syna, który sobie trzy lata był panem w Nowym Jorku. Jemu samemu też nie jest tam dobrze biegając co chwila do kościółka. Po dość typowych świętach i wymianie prezentów jak dla Amerykan przystało syn dał ojcu krawat. Mocno religijny mężczyzna dał młodszemu z synów kasetę z muzyką chrześcijańską, bo ta której słucha jest ''rynsztokowa''. Prezentu od starszego z synów nie przyjmuję i nie chce nosić. A owe podarunki były dość drogie jak na tamte czasy. Poruszane są kontrowersyjne tematy jak poznawanie siebie, czyli tutaj wychodzenie z utartych ram bycia religijnym i zachowywania się tak jak chce społeczeństwo. Często pojawi się wątek homoseksualizmu, który był w tamtych czasach nieakceptowalny. Andrew boi się szczerości szczególnie wobec głowy rodziny. Nie braknie też kontaktu z ludźmi z przeszłości głównego bohatera. Muzyka wspaniała chociaż momentami dołuje. Moja ocena to 8/10.