w drugiej polowie filmu co prawda nieco gorzej niz w pierwszej jednak na pewno jest to wiecej niz przecietny film. Polecam
hmmm... przeraziłeś mnie- bo ja w pierwszej połowie przysypiałem. Ale oddaję cześć i honor- druga połowa jest gorsza!
A jak definiujesz przeciętny film? Jest oparty na słabym i mało wiarygodnym scenariuszu? Aktorstwo kuleje (i to niuekoniecznie z winy aktorów, nie każdą dziurę w fabule zacerujesz grą na planie)? No jakby nie patrzeć 36 można pod tę definicję przypasować.
Juz mialem odpowiedziec ale widze ze tutaj pojawil sie jakis skrzywdzony psychicznie po obejrzeniu filmu duet ktory w zmowie odpowiada na wszystkie pozytywne opinie - wiec raczej nie warto, rozumiem monza wyrazic swoja opinie jaka by ona nie byla ale ahhahahhaha ludzie wam sie chyba qwa nudzi w domu ;d, znajdzie sobie jakies hobby, moze znaczki albo cos ;).
szczerze mówiąc- mi się nudziło wczoraj w domu- dlatego tyle postów. Dla czego na 'pozytywnych'? bo mam przeciwne zdanie. Co do drugiego gościa- to nie wiem o co chodziło, na wyścigi zostawialiśmmy posty- co nie zmienia faktu, że obaj chyba podawaliśmy argumenty... zostawiałem tu swój punkt widzenia, a jeśli uznałeś mnie za skrzywdzonego psychicznie- to szkoda, bo oznacza to tylko Twój brak chęci do polemiki. Ja z przyjemnością bym podyskutował z kimś kto ma argumenty... czy Ty masz jakieś?
ps. co do znaczków- nie nawidzę tak frustrujących zajęć- wolę oglądać filmy, w tym lepszy jestem...
a tak po głębszym zastanowieniu... co sprawia, że myślisz, że zostawianie dużej ilości postów jest czymś dziwnym? miałem wczoraj czas, widziałem ten film po raz drugi- pogorszyłem swoje i tak kiepskie zdanie o nim... więc cały wieczór spędziłem na odpowiadaniu na tematy które wydały mi się na tyle ciekawe, by zostawić tam swoje zdanie. Starałem się nie urazić niczyich uczuć- czyli jak zwykle... więc w czym zauważyłeś barierę nie pozwalającą Ci odpisać mi jak normalnemu użytkownikowi formu?
pozdrawiam
"w drugiej polowie filmu co prawda nieco gorzej niz w pierwszej jednak na pewno jest to wiecej niz przecietny film" - maturę też zdałeś takimi tekstami z podręcznika dla akwizytorów?
zastanawiam się tylko do kogo była ta odpowiedź... jeśli do mnie- to wykazałeś się poziomem przedszkolaka. Nie podałeś ŻADNYCH argumentów, a jedynie starałeś się w miarę kulturalnie ośmieszć... no nic- nie każdy wie do czego służą fora dyskusyjne- Ty chyba nie... (jeśli to do mnie odpowiedź była oczywiście)
Szkoda, że używasz standardowych patentów w stylu "żałosne", czy moje ulubione "nie zrozumiałeś filmu" (tu nie użyte, szkoda) broniąc się, bo z Twoich wszystkich wypowiedzi widać, że jedynie, co o filmie powiedzieć potrafisz to to, że jest ponad przeciętny. A może się pochwalisz przede mną i innymi i napiszesz dlaczego tak jest? Chętniej poczytam to, aniżeli dowiem się o sobie, że jestem psychicznie skrzywdzony. Pewnie wywnioskowałeś to na podstawie mojego charatkteru pisma i doboru przymiotników. Bystrzyca. Aha, i jeszcze coś. Pardon za tego akwizytora, już widzę że nie mógłbyś nim być skoro nie potrafisz sprzedać nawet jednego twórczego zdania.
aha- to fajno... szkoda, że się nie skusisz na dyskusję- wyglądasz na takiego, co mógłbyś popolemizować...