film powstał na podstawie ich ksiązki: https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/438-dni

Mam nadzieję na ciekawą propozycję.

Ja też! Nie mogę się doczekać efektu - książkę czyta się jak powieść, mega wciąga. No i obsada wróży dobry film - Varella grał świetnie w "Narcos".

Oj, tak! Ja zaś-wszystko, co ma w nazwie "Skarsgard"-ustawia mnie w kolejce natychmiast ;)

pełna zgoda! :D

Dodam tylko, ze tatuś-Stellan-zawsze będzie numerem jeden, ale jego dzieci-kupuję z definicji ;)

Tak, Stellan jest cudowny, z takimi genami nic dziwnego, że synowie dźwigają świetnie wszystkie role :)

Pełna zgoda. Ten temat uważam za jeden z najlepszych projektów prokreacyjnych w historii kina ;)