Popłakałem się na tym filmie - ze śmiechu. Serce mi krwawi, jak można zrobić tak słaby i żenujący film z tak
dobrej historii. Totalne nieporozumienie!
Minęło już trochę dni od kiedy to ogladałem/oglądaliśmy i myslałem, że uniosłem się emocją... ale nadal utrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko :D
dokładnie ten film to tragedia dosłownie spie*dolili wszystko co się dało i żeby było śmieszniej praktycznie cała sala wychodząc bluzgała na "te dzieło".