znaleźć zrozumienia, ale zgadzam się z pedofilem, że jego oprawca jest "zboczoną kanalią" czy jak on go nazwał. Rozumiem, że to czy owo można zrobić w afekcie - ale żeby znęcać się choćby nad najgorszym zbrodniarzem przez siedem dni, samemu trzeba być niezłym zwyrodnialcem.
Jesteś chyba kompletnym debilem. Jakbyś miał małe dziecko i jakiś zbok by je brutalnie zgwałcił i zabił to co byś zrobił, jakbyś go dostał w swoje ręce?
Grał z nim w szachmaty?
KAŻDY rodzic torturowałby bydlaka ile wlezie, jestem tego pewna. Nawet tydzień to za mało.
Z jednej strony macie racje a z drugiej zaś zadając takie cierpienia sami stajemy się takimi jak on. To należy już do osobistych odczuć w sytuacji, w której nikt nie chciałby się znaleźć.
Uwierz mi, nie ma takiego cierpienia jakie należy zadawać temu czemuś co robi taką krzywdę dziecku. Za pedofilie powinna byc kara potrójna- najpierw pozwolić rodzicom zrobić z tym czymś co tylko chcą, potem społeczeństwu a na koniec wsadzic na dożywocie ogłaszając po całym więzieniu za co siedzi.