Efekty specjalne dziś mogą śmieszyć, ale trzeba zaznaczyć, że i pod tym względem film jest lepszy niż wiele podobnych produkcji, wliczając w to nakręcony blisko ćwierć wieku później "Clash of the Titans".
Acha, w kilka lat później pan Herrmann skomponował muzykę do "Jazona i argonautów", nad efektami do którego to filmu pracował ten sam człowiek. Tam widać, że animacje już znacznie lepiej dopracowane.
Acha, w kilka lat później pan Herrmann skomponował muzykę do "Jazona i argonautów", nad efektami do którego to filmu pracował ten sam człowiek. Tam widać, że animacje już znacznie lepiej dopracowane.
Jak dla mnie efekty i tak są świetne ;) ( ale to pewnie przez to że mam sentyment do tego filmu )