"9" - Co do tego filmu zdania są podzielone. Połowa okrzyknęła to "arcydziełem roku" a druga połowa "najgorszym filmem TB". Ja sam jestem w tej pierwszej połowie. Zanim powstał 9 z 2009 wiele razy oglądałem 9 2005. I chyba wolę 9 2009

Postacie w 2005 były dwie a w 2009 była ich cała masa. Niektóre śmieszne inne brutalne a jeszcze inne po prostu zabawne. jak dla mnie niepotrzebnie Tim pododawał im G ł o s y. po 1 oszczędził by kupę forsy (i na marginesie nie potrzebne były by napisy poza początkiem C:) a po 2 zostawiało by to świetne wrażenie. Ale niektórzy i to by skrytykowali. no cóż o gustach się nie dyskutuję...

Nad scenariuszem fakt mógł troszeczkę posiedzieć bo 90% filmu to walka (świetna walka ale to inna historia). Gdyby rozwinął trochę fabułę film trwał by 50% dłużej.

Ale najlepsza jest muzyka... Ach ta muzyka jest N I E S A M O W I T A... no a grafika miodzio

ale jedni wolą Pianistę a inni Monty Pythona. Więc nie pytajcie czy film dobry bo dla miłośników akcji TAK ale film nie jest z wyższej półki więc nie każdemu się spodoba

POLECAM I POZDRAWIAM