Zastanawiam się czy osoby dodające gatunek i opisy widziały ten film. Coraz częściej spotykam się z niekompetentnymi opisami na filmwebie, co zaczyna mnie irytować. Rozumiem że w tym przypadku jest to wina dystrybutora, ale m.in. po to są właśnie takie serwisy żeby głupotę dystrybutorów piętnować i korygować.
Nie jest to komedia tylko dramat. Jest tam parę śmiesznych scen, co go jeszcze komedią nie czyni.
Główny bohater faktycznie pracuje w reklamie, nie nazwałbym go jednak sympatycznym. Octave żyje szybkim życiem pełnym narkotyków, seksu i pieniędzy. Jest współtwórcą wyimaginowanego świata reklamy, ale jest też jego produktem. W sferze fabularnej to losy Octave'a i jego odczucia są głównym tematem filmu, a nie świat reklamy. Czuje się nieszczęśliwy i samotny, żałuje pewnych decyzji i zastanawia co by było gdyby. Katalizatorem do tych przemyśleń jest najczęściej duża ilość różnych używek. Niestety nie potrafi się wyrwać z tego świata, wie że bez niego nie istnieje.
Reżyser bardzo zręcznie bawi się z widzem wciągając go w świat przeżyć głównego bohatera. Narkotyczne jazdy przenikają się z rzeczywistością i fantazjami Octave'a. Zarazem duża część świata przedstawionego wygląda jak żywcem wyjęta z reklamy, muzyka to w dużej części szlagiery, a niektóre ujęcia zamieniają się po prostu w reklamy jakichś produktów czy marek. Reklamy, które atakują nas każdego dnia z telewizorów bilbordów, itd. nie tylko "pomagają" nam wybrać jogurt czy serek ale też mają wpływ na to jak mówimy, jak wyglądamy, o czym marzymy.
Obraz ten wpisuje się jak najbardziej w nurt kina transowego, którego przedstawicielem jest Darren Aronofsky. Szybki montaż, pulsujące w rytm muzyki obrazy atakujące nasze zmysły. Kto lubi filmy Aronofskyego, nie będzie raczej zawiedziony. Mi osobiście film się podobał, ale zdaję sobie sprawę, że nie do każdego taki rodzaj ekspresji przemawia.
Co do "alternatywnego zakończenia" to wydaje mi się że go tak naprawdę nie ma. Jest to tylko kolejne marzenie Octave'a - jak mogłoby się potoczyć jego życie. Sugerować to mogłoby końcówka "alternatywnego zakończenia" kiedy ostatnie ujęcie na plaży jest identyczne z plakatem reklamowym, który Octave widzi spadając.