Nie musisz oglądać i nikt ci nie każe. I na szczęście nie ty decydujesz, co jest w kinach.

Ten film to właśnie prawdziwe, poważne kino. Jako nie wiadomo co reklamowane są głupawe "Transformersy". Nie czytałem przed seansem żadnych forów, więc nie wiedziałem, że to kino psychologiczne ani, że niektórzy uważają, że ten jest nudny. Obejrzałem film spodziewając się przyzwoitego akcyjniaka. Pozytywnie się zaskoczyłem! Okazało się, że nie jest to głupie, nudne kino typu "Transformers", czy niektórych odsłon "Avengersów", lub "Harry'ego Pottera". Okazało się, że jest to świetny, od początku trzymający w napięciu film. Wybitne portrety psychologiczne postaci, niesamowita gra aktorska, metaforyczny pojedynek kapitalizmu z wiarą, świetna muzyka, genialne zdjęcia i niezwykła reżyseria. Czego w tym filmie nie ma! Bardzo się zdziwiłem, kiedy się okazało, że są ludzie którzy uważają, że ten film jest nudny.